Most trudny do przejścia

Czytelnicy żalą się w naszej redakcji na konstrukcję nowego mostu na Alei Spacerowej, rowerzyści i rodzice z wózkami dziecięcymi są pozbawieni możliwości pokonania przeprawy, inwalidzi nawet nie zbliżają się tamtym kierunku. Sprawę zna włodarz i zapewnia, że będą poprawki.

– Jedni chwalą, inni nie – przyznaje burmistrz Rafał Gołębiewski. – Mostek jest wyższy, ale gdybyśmy zrobili z takim samym kątem jak poprzednio było, to byśmy musieli z jednej i drugiej strony dobrać po trzy metry podejścia. Nie możemy tego zrobić, bo ten teren nie jest nasz. Dalej jest działka Wód Polskich. Też uważam, że mógłby być niższy ten mostek, ale z drugiej strony widać z niego całą panoramę Skępego. Poprzeczki założone na podejściu obecnie są celowo po to, żeby zimą można było bezpiecznie wejść i nie zrobić sobie krzywdy. Wiosną te beleczki zostaną zdjęte, żeby podejście było już płaskie, ale też rozmawiałem z wykonawcą, że dobrym rozwiązaniem byłoby zrobić tam schodki i płozy najazdowe. Wtedy będzie można spokojnie wprowadzić wózek czy rower, osoby starsze mogą podtrzymać się, bo są zrobione barierki. To będzie ograniczało możliwość przejazdu motocyklami, bo to też tam się wcześniej działo. Jeżeli pan Skibicki to wykona, będziemy wdzięczni, jeżeli nie, schodki wykona inna firma. Będą schodki, będzie to wszystko poprawione.

Most na Alei Spacerowej w Skępem posadowiony został na rzece przed Bożym Narodzeniem, władze samorządowe zapewniały, że uregulowały też kwestie własnościowe w tym obszarze i że przeprawa jest wykonana należycie. A przypomnijmy, że wykonany od podstaw most zastąpił przeprawę zdewastowaną przed Wielkanocą w 2023 roku przez nieznanych sprawców. Okazała konstrukcja zachwyciła, dała i poczucie piękna, i bezpieczeństwa. 16 grudnia prace zostały wykonane.

– Most ustawiony został na swoim miejscu – poinformował przed Bożym Narodzeniem burmistrz Rafał Gołębiewski. – Jesteśmy też po podpisaniu umowy z Wodami Polskimi. Nasz koszt tego mostku to 10 tysięcy złotych. Dziękuję firmie Skibicki za wykonanie konstrukcji stalowej mostku i pomalowanie go. Jedną z pierwszych decyzji jaką musiałem podjąć po objęciu stanowiska burmistrza, była sprawa rzekomego aktu wandalizmu, czyli naszego wspaniałego mostku. W związku z tym, że po tym zajściu został on również rozebrany, zmuszeni byliśmy do opracowania pełnej dokumentacji, uzgodnień, pozwoleń i ustaleń w celu zrobienia zupełnie nowej konstrukcji. W związku z tym wszystko wymagało czasu, ale niekiedy warto poczekać.

W marcu 2023 roku wandalom nie oparła się ta piękna, drewniana przeprawa przez rzekę nad Jeziorem Wielkim w Skępem. Od tego czasu podczas spacerów mieszkańcy nie mogli korzystać z urokliwej ścieżki prowadzącej od Alei Spacerowej do Okopu. Mostek nad rzeką Mień, który jest częścią tego traktu, został w nocy przed dwoma laty zdewastowany przez nieznanych sprawców i na jakiś czas wyłączony z użytkowania. Dokładnie 27 marca 2023 roku rano mieszkańcy dostrzegli zatrważający widok nad swoim jeziorem. Połamane barierki uniemożliwiały bezpieczne korzystanie z przeprawy, a tym samym zamknęły trasę spacerową dla skępian i turystów.

Pod koniec 2024 roku przeprawa stanęła na rzece, tyle że wiosną, kiedy to skępianie i turyści ruszyli nad jezioro, okazało się, że jej konstrukcja ma wiele do życzenia. Wysoka i trudna do pokonania dla seniorów czy osób z niepełnosprawnością ruchu, bez podjazdów dla wózków dziecięcych, rowerów czy wózków inwalidzkich, z poprzecznymi deskami utrudniającymi poruszanie się.

– Czytałem o tym moście i już się nawet cieszyłem, ale jak w te pierwsze ciepłe dni wybrałem się nad nasze jezioro, to oniemiałem – mówi nam mieszkaniec Skępego. – Wejść na taki most, to trzeba być młodym i sprawnym, wtedy może i można panoramę Skępego oglądać, bo most rzeczywiście wysoki jest jak punkt widokowy. Rower tam kolega wciągnął po tych drewnianych szczeblach z trudem, ale już z wózeczkiem dziecięcym nie wejdzie w żaden sposób. Inwalidzi wykluczeni zupełnie ze spacerowania i oglądania tej panoramy. To mówię w imieniu wielu, jak nie większości seniorów skępskich, bo my tu sobie rozmawialiśmy, czy dzwonić do gazety. To nie może tak zostać. Most może i ładny, ale nie na taką małą rzeczkę i tylko chyba do ozdoby, bo nie spacerowania.

Zgodnie z zapewnieniami burmistrza Gołębiewskiego, któremu problem zgłosiliśmy, przeprawa ma zostać rychło poprawiona i przywrócona do użytkowania dla każdego, bez wyjątku, także dla poruszających się na wózkach inwalidzkich. Do tematu wrócimy.

My w minioną sobotę także wybraliśmy się na most i spostrzeżenia, a raczej zastrzeżenia mieszkańców potwierdzamy. Ładny most, ale mało użyteczny, albo lepiej napisać, nie dla każdego użyteczny. Widok na panoramę Skępego rzeczywiście piękny.

Tekst i fot. Lidia Jagielska