Zagrali dla Szymona Knacha

W sobotę w kinie Nawojka odbył się koncert charytatywny. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na rehabilitację Szymona Knacha, mieszkańca Lipna, który po wybudzeniu ze śpiączki walczy o powrót do zdrowia i pełnej sprawności.

Smutną historię Szymona znają już chyba wszyscy. Mężczyzna w 2009 roku został pobity, doznając uszkodzenia mózgu. W następstwie lipnowianin zapadł w śpiączkę. Od czterech lat rodzina i znajomi walczą o to, by Szymon powrócił do sprawności sprzed wypadku.

Sobotnia impreza rozpoczęła się przed południem i trwała ponad 10 godzin. W tym czasie każdy, kto zjawił się w Nawojce, mógł powrócić wspomnieniami do lat 90. To właśnie przeboje tamtych czasów rozbrzmiewały z głośników. Oprócz niesamowitego koncertu organizatorzy zapewnili wiele innych atrakcji, m. in. pokaz umiejętności adeptów karate. Tego dnia na lipnowskiej scenie królował przede wszystkim taniec. Wystąpiło kilka grup tanecznych takich jak: Ride da Riddim, I no name oraz Bad Company.

– Niesamowita impreza. Dawno nie słyszałam tak wielu utworów mojej młodości. Jednak przede wszystkim liczy się cel w jakim jestem tu wraz ze swoją rodziną. Chcemy pomóc Szymonowi – mówiła Alicja Kamińska z Lipna. Wystąpiły także zespoły m.in. WPG i Żebro i Rad G. Na koniec imprezy odbyły się licytacje. Fanty były naprawdę ciekawe, dlatego chętnych do wzięcia udziału w loterii nie brakowało.

Na koncercie oczywiście nie mogło zabraknąć Szymona. – Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się tu dzisiaj przyjść i pomóc w długiej i ciężkiej walce o zdrowie. Dziękuję, że jesteście z nami – mówił w imieniu Szymona jego brat.

Pomóc Szymonowi można na wiele sposobów. Przy wejściu do kina na uczestników koncertu czekały symboliczne cegiełki, których zakup wspomoże kosztowną rehabilitację. Zbiórka pieniędzy potrwa do 10 maja. Pomagać można również przez internet. Jego znajomi i przyjaciele utworzyli specjalną stronę: www.pomagam.pl/historiaszymona.

Tekst i fot. (mb)