Spotkanie z myśliwymi

Myśliwi z koła łowieckiego "Sokół" gościli społeczność szkolną z Wólki w domku myśliwskim w Kamienicy. Przewodnikami byli: łowczy Tomasz Tułodziecki, skarbnik koła Jacek Nadrowski oraz opiekun domku Krzysztof Gorzycki.

Dzieci z oddziału przedszkolnego oraz uczniowie klas I-III Szkoły Podstawowej w Wólce uczestniczyły w tej wyjątkowej lekcji plenerowej. Dzięki uprzejmości gospodarzy domku myśliwskiego w Kamienicy dzieci, ich rodzice i nauczyciele mogli poznać zadania myśliwych, dowiedzieć się tajemnic z życia zwierząt leśnych i spędzić czas na leśnym terenie w urokliwym zakątku swojej gminy.

– Pan Tomasz Tułodziecki zaznajomił zgromadzonych z legendą o świętym Hubercie i opowiedział o gatunkach zwierząt żyjących w naszym lasach – opowiada Martyna Sobecka, nauczycielka Szkoły Podstawowej w Wólce. – Mówił, w jaki sposób zwierzęta przygotowują się do zimy, jak żyją w czasie trudnych warunków zimowych i że łowczy muszą wówczas dokarmiać zwierzęta. Budują dla nich paśniki, podsypy, lizawki. Dzieci zobaczyły trofea myśliwskie w postaci parostków rogaczy, wieńców jeleni oraz oręży dzika.

Koło myśliwskie "Sokół" istnieje od 2003 roku. Myśliwi spotykają się w domku myśliwskim przy okazji zebrań, posiedzeń zarządu, akcji dokarmiania zwierzyny leśnej oraz edukacji różnych grup młodzieży ze szkół oraz przedszkoli z miasta i gminy Skępe.

– Uczniowie klas I-III wraz z oddziałem przedszkolnym przygotowali plakat z podziękowaniem za opiekę nad zwierzętami, który podarowali gospodarzom domku myśliwskiego – zdradza nam Martyna Sobecka. – Plakat został zawieszony na honorowym miejscu w domku myśliwskim. Dzieci przekazały też nazbierane kasztany i żołędzie, które zostaną wysypane do paśników dla dzików. Za przygotowane zajęcia łowczy Tomasz Tułodziecki otrzymał od dzieci podziękowanie w postaci przygotowanej przez nie kartki.

Zwieńczeniem lekcji przyrodniczej było spotkanie przy ognisku. Każdy mógł upiec sobie na patyku kiełbaskę. Było śpiewanie piosenek, jak na leśną przygodę przystało. Humory dopisywały uczestnikom, było radośnie i smacznie.

Lidia Jagielska, fot. nadesłane