Mistrzostwa Europy na PUK Arenie?

Pochlebne opinie środowiska motocrossowego zbiera lipnowska PUK Arena. Trwają negocjacje w sprawie przyciągania do nas ogólnopolskich wystaw i imprez. Padły też deklaracje odnośnie zorganizowania w Lipnie motocrossowych mistrzostw Europy

PUK Arena na stałe wpisała się w mapę miejsc doskonale sprawdzających się przy organizacji imprez masowych i to zarówno sportowych jak i okolicznościowych. Okazuje się, że nie tylko o lipnowską mapę chodzi, bo o naszej PUK Arenie dowiadują się i rekomendują motocrossowcy i organizatorzy wystaw oraz imprez z odległych zakątków kraju. A to szansa na promocję miasta, zaistnienie Lipna w kraju i nie tylko.

Dobrze piszą o Lipnie

– Na PUK Arenie odbyły się zawody motocrossowe, których byliśmy współorganizatorem i chcę pokazać przy tej okazji, jak infrastruktura przyczynia się do promocji naszego miasta i jak to wygląda na zewnątrz – informuje prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Lipnie Marcin Kawczyński. – Największy portal internetowy o motocrossie, sporcie off-roadowym i nie tylko, najbardziej poczytny, mający 80 tysięcy czytelników i również wydanie papierowe opublikował takie stwierdzenia o naszej PUK Arenie: „… nasi informatorzy mieli absolutną rację, bo to jedna z motocrossowych perełek na mapie Polski, żadnej prowizorki, toalety i prysznice plus toi-toiki, żeby nie było tłoku. Dojazd bez narażenia samochodu na utratę zawieszenia. Jednym słowem Europa. Ale to nie wszystko. Tor wyrównany, kamieni jak na lekarstwo, a gdy po każdym wyścigu wyjeżdżały trzy potężne maszyny równające, kopara nam opadła. Już nie będziemy wracać do nieszczęsnej rundy w Gdańsku, ale Lipno wpisujemy na listę miejsc zdecydowanie bardziej nadających się na mistrzostwa Europy Narodów”.

Taka jest opinia ekspertów odwiedzających zawodowo tereny i obiekty motocrossowe nie tylko w naszym kraju, ale także europejskie i światowe. Ta opinia to niewątpliwie miód na serca szefa spółki PUK i włodarza Lipna, ale także dla każdego lipnowianina, bo dzięki temu obiektowi i dzięki tak pochlebnym opiniom o Lipnie dowiadują się ludzie z całej Polski i nie tylko. Jest też szansa, że Lipno ma szansę na zyskanie pozycji na mapie zawodów nie tylko krajowych, a co za tym idzie, przyciągnięcie do miasta tysięcy gości.

By być w czymś najlepszym

– Sekretarz Lipna była kiedyś na takim szkoleniu, gdzie mówili, żeby znaleźć sobie coś, czy to w sporcie, czy w innej dziedzinie, w czym można być najlepszym i przodować – mówi prezes Kawczyński. – Oczywiście ciężko być w czołówce sportów potrzebujących ogromnych nakładów pieniężnych, ale warto być dobrym w jednej dziedzinie. My mamy taką dziedzinę, ale to już nawet nie chodzi o ten sport, tylko o naszą infrastrukturę motocrossową. Zawody przyciągające setki zawodników i ich obsługę to niesamowita promocja naszego miasta.
Sędzia zawodów uczestnicząca we wszystkich imprezach motocrossowych w Polsce na dużą skalę także stwierdziła, że jest to najlepiej zorganizowana runda mistrzostw Polski. Zachwyceni organizacją i infrastrukturą zarówno stricte sportową jak i otoczeniem sanitarnym i komunikacyjnym byli licznie przybyli pasjonaci motocrossu.

PUK Arena w randzie europejskiej

– Nakłady ponoszone przez nas na tę infrastrukturę mają swoich zwolenników, ale mają też przeciwników – przyznaje Marcin Kawczyński. – Ja o tym wiem, docierają do mnie głosy, po co coś takiego budowaliśmy, ale ja tym osobom odpowiadam: zróbcie coś najlepszego w Polsce i dopiero krytykujcie. Jesteśmy dumni i mieszkańcy są dumni, że jesteśmy w stanie zorganizować zawody takiej klasy i to na takim poziomie, że nie wstydzimy się tego w Europie. Obiekt jest więc potrzebny, odbywa się w nim szereg imprez, choćby koncert na łące, który ze względu na pogodę został przeniesiony do hali, bo w PUK Arenie mamy takie możliwości przeniesienia imprezy plenerowej do wewnątrz.

Kolejne imprezy, nie tylko sportowe

Już trwają rozmowy z organizatorami targów maszyn i urządzeń rolniczych, którzy są zainteresowani realizacją corocznej tego typu imprezy właśnie w Lipnie, właśnie na PUK Arenie. Bo teren nadaje się wyśmienicie do tego typu wystawy maszyn. Targi te na pewno odbędą się w Lipnie w przyszłym roku, a być może jeszcze w tym. Uzgodnienia są w toku.

– Na tego typu zawodach i imprezach pojawiają się ludzie z dużych firm, takich jak PKN Orlen – mówi Kawczyński. – Orlen jest generalnym sponsorem całej rundy mistrzostw Polski w motocrossie i ma wpływ na inwestycje, promocje, wspieranie i my też w związku z tym mamy szansę zaistnieć szeroko w Polsce. I jest to wartość taka, której nie zmierzymy finansowo.
Jest to wartość promocyjna zarówno dla Lipna jak i Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, czyli naszej spółki miejskiej. Nazwa PUK Arena Lipno wyjaśnia wszystko.

– Nasze przedsiębiorstwo się osłuchuje i jest w Polsce znane – nie kryje dumy szef PUK-u Marcin Kawczyński.

Rekomendacje na europejskie mistrzostwa

Są już więc wymierne efekty funkcjonowania PUK Areny. Ważne negocjacje, istotne deklaracje sportowe. Zadowolenie gości z odległych stron kraju i nie tylko dociera także do włodarza Lipna i daje nadzieję na zaistnienie naszego małego miasta w wielkim świecie, może nie tylko motocrossowym.

– Aktywnie uczestniczyłem w dwudniowych zawodach – mówi burmistrz Lipna Paweł Banasik. – Bardzo miłe dla mnie są rozmowy z ludźmi, którzy przyjeżdżają do nas i są zachwyceni warunkami, sposobem przyjęcia. Jedna z pań, prezes klubu z Głogowa, powiedziała mi, że ona nareszcie rozumie, co to znaczy biały człowiek po motocrossie. Ja nie bardzo rozumiałem, o co jej chodziło, więc pani prezes wyjaśniła mi, że takich warunków, gdzie można się po ludzku umyć po zawodach nie ma nigdzie. Powiedziała, że ona będzie udzielała pełnej rekomendacji, żeby zorganizować w Lipnie mistrzostwa Europy. Jest to ogromna przyjemność dla burmistrza.

Tekst i fot. Lidia Jagielska