Kacperek otworzył serca

W trakcie pikniku, jaki odbył się w minioną niedzielę w Suradówku, zebrano na leczenie Kacpra Wiśniewskiego 12.970,50 złotych. W sumie fundacja Werwa Team zebrała ponad 37 tysięcy złotych, a na siepomaga.pl ponad 200 tysięcy złotych. Kacper wyjeżdża do Niemiec i, dzięki darczyńcom, może rozpocząć leczenie.

– Ostatnie dni przed wyjazdem są strasznie intensywne – przyznają rodzice Kacperka. – Przygotowania do wyjazdu, sprawdzanie rezerwacji, chemia Kacperka, wymiana danych pomiędzy szpitalami, głowa boli i pęka od natłoku myśli, czy wszystko spięte, czy o niczym nie zapomnieliśmy, czy będzie dobrze. A Kacperek w szpitalu i wcale nie jest dobrze, chemia, wymioty, płukanie, wymioty. Trzymajcie kciuki, żeby było dobrze, żeby ten transport medyczny odbył się bez przeszkód, żeby nie było dołków i żeby wrócił zdrowy.

Wszyscy mamy nadzieję, że gorące serca mieszkańców naszego regionu i całego kraju, pomogą wygrać z nowotworem temu dzielnemu 7-latkowi. O zaangażowaniu i trosce świadczą tłumy na organizowanych na rzecz małego wojownika imprezach i liczby na rachunkach.

– Dzięki uprzejmości KDBS oddział Wielgie pieniążki zostały policzone – informuje Jakub Klaban ze stowarzyszenia "Na tropie", współorganizator pikniku w Suradówku. – Wynik zebranej kwoty zaskakuje, to 12 970,50 złotych. Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję dla Kacperka. Człowiek jest szczęśliwy proprcjonalnie do tego, co daje. Czasami myślę, że nie ma znaczenia, co się daje, wystarczy dawać. Liczy się to, co dajemy z nas samych.

Rozpoczęcie protonoterapii zaplanowane jest na 6 października. Leczenie będzie wykonywane w klinice w Essen w Niemczech. Kacper Wiśniewski walczy z nowotworem nosogardła. Ma 7 lat. Mieszka w Płonczynku. Przygotowania do decydującej walki o zdrowie ruszyły, pomoc w dalszym ciągu jest mile widziana.

– Jakiś czas temu, poruszeni prośbą wychowawczyni Kacperka, Edyty, postanowiliśmy pomóc w zebraniu środków na leczenie Kacperka Wiśniewskiego – opowiadają pracownicy fundacji Werwa Team. – Ten 7-letni chłopiec mimo młodego wieku stanął oko w oko ze śmiercią, ale absolutnie nie zamierzał się poddać. U jego boku stanął cały sztab ludzi, którzy postanowili zrobić wszystko co możliwe, a nawet więcej, by ratować jego młode życie. Nasza fundacja objęła Kacperka patronatem. Zgłosiliśmy zbiórkę na siepomaga, by jak najprędzej zebrać środki, i machina ruszyła. Dla Kacperka ważny jest czas, jego stan jest bardzo poważny, maluch często wymaga hospitalizacji, cierpi, ale wierzy, że z pomocą tylu ludzi wyjdzie zwycięsko z tych zmagań. Kacperka można uratować, poddając go dwóm cyklom chemii i protonoterapii w Niemczech. Cel założonej zbiórki na siepomaga.pl został osiągnięty i udało się zebrać potrzebną kwotę 230 442 złotych, z której siepomaga potrąci 6 procent prowizji. Swój wkład ma także fundacja siempomaga, która część kosztów pokryje z własnych środków. W naszej fundacji na konto Kacperka przez cały czas zbiórki wpłynęło 37 984,96 złotych. Są to wpłaty z festynu, z sołectw, firm i od darczyńców indywidualnych.

Zbiórka wciąż trwa. Można wpłacać pieniądze na konto 97 1750 0012 0000 0000 3987 0789 BNP Paribas z dopiskiem: Darowizna dla Kacpra Wiśniewskiego. Fundacja Werwa nie pobiera opłat ani prowizji. Wszystkie środki posłużą leczeniu Kacperka.

Mocno trzymajmy kciuki za małego wojownika i za sukces protonoterapii w pokonaniu choroby u Kacperka. Do tematu będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska