Izba przyjęć na miarę XXI wieku

Dobiegają końca prace w izbie przyjęć lipnowskiego szpitala. W lutym pacjenci na przyjęcie do szpitala będą czekać w przestronnych wnętrzach i na podstawie nowego regulaminu.

– Izba przyjęć to inwestycja organu właścicielskiego – mówi Andrzej Wasielewski, dyrektor lipnowskiego szpitala. – Remont się kończy, izba w tym tygodniu zostanie oddana do użytku. Przygotowujemy się do zmian i poprawy warunków funkcjonowania izby przyjęć oraz udzielania świadczeń pacjentom. Będzie przeorganizowane funkcjonowanie izby przyjęć, będzie przyjęty regulamin funkcjonowania izby przyjęć. Chcemy, żeby też miała inne oblicze funkcjonowania kadry pracującej tam i relacji w stosunku do pacjentów i ich rodzin. Prowadzę konsultacje i z lekarzami, i z personelem pielęgniarskim. Chcę doprowadzić do takiej sytuacji, że udział lekarzy będzie większy w funkcjonowaniu izby przyjęć. Chcemy zmniejszyć też czas oczekiwania, chociaż mogę pochwalić się, że ten czas oczekiwania u nas nie jest i tak wydłużony. Na innych SOR-ach czas oczekiwania wynosi 14 czy 20 godzin, u nas takich sytuacji nie ma. My mieliśmy skargę pacjentki, która wyczekiwała 3 godziny, bo oddział był „zacovidowany” i trzeba było robić dezynfekcję. Ten odcinek izby przyjęć będzie przeorganizowany kadrowo, jest to pierwszy etap zetknięcia się pacjenta z placówką leczniczą i wprowadzenie w nastrój bezpiecznej placówki jest rzeczą ważną. Od lutego będziemy funkcjonować w oparciu o wyremontowaną izbę przyjęć.

Jest przestronnie, wygodnie i nowocześnie. Wąski korytarz zastąpiła obszerna poczekalnia, a obsługa pacjentów będzie odbywać się według ustalonego regulaminu tak, aby każdy wchodzący do izby poczuł się bezpiecznie i komfortowo. I czekał jak najkrócej.

Tekst i fot. Lidia Jagielska