Wisła i Mień w grze o awans

Wisła Dobrzyń wygrała bardzo ważny mecz w Kowalu i utrzymała się na drugim miejscu w tabeli V ligi, dającym awans o stopień wyżej. Mień Lipno także odniósł sukces w spotkaniu wyjazdowym i jest trzeci w A-klasie, a więc także zachowuje szansę na uzyskanie promocji.

Piłkarska wiosna trwa już na dobre niemal we wszystkich niższych ligach w naszym regionie. Jedynie najniższa B-klasa wystartuje pod koniec kwietnia, bo tam grupa liczy zaledwie 8 drużyn. Kolejne mecze rozgrywały w miniony weekend ekipy z okręgówki oraz z A-klasy. W tej pierwszej mamy jednego przedstawiciela. Jest to rozgrywająca najlepszy sezon w swojej historii Wisła Dobrzyń.

Po znakomitej jesieni Wiślacy potwierdzają wysokie aspiracje świetnym startem rundy wiosennej. Po wygranych 3:2 w Kołodziejewie i 4:1 u siebie z Kruszynem przyszedł czas na pierwszy z meczów z rywalami z czołówki. Wiadomo było, że wyjazd do Kowala nie będzie łatwą przeprawą, ale nasi piłkarze zapowiadali walkę o trzy punkty i słowa dotrzymali. Prowadzenie dla Wisły zdobył Patryk Olewiński i do przerwy było 0:1 na korzyść gości. W drugiej połowie podwyższył Olaf Bieńkowski. W końcówce Kujawiak zdobył gola honorowego, ale ostatecznie Wisła wygrała 2:1, odnosząc 12 triumf w sezonie.

Piłkarze z Dobrzynia mają 40 punktów i są na drugim miejscu w tabeli V ligi. Do lidera z Brześcia Kujawskiego tracą jedynie trzy punkty, muszą jednak oglądać się za siebie, bo tylko punkt mniej ma Unia Gniewkowo. Już w sobotę Wisła podejmie u siebie właśnie Łokietek Brześć Kujawski, a więc będzie to mecz na szczycie okręgówki. W razie wygranej nasz zespół zrówna się punktami z liderem. Dodajmy, że awans do IV ligi uzyskają dwa zespoły, a więc miejsce drugie to także spełnienie marzeń kibiców z Dobrzynia nad Wisłą.

Drugą kolejkę na wiosnę rozegrali piłkarze A-klasy. Po falstarcie na początek rundy, gdy przegrali u siebie 0:4 z rezerwami Tłuchowii, piłkarze Mienia Lipno pokonali na wyjeździe Grot Kowalki 4:1. Gospodarze napsuli naszej drużynie trochę krwi w pierwszej połowie, bo to oni pierwsi zdobyli gola. Jeszcze przed przerwą wyrównał Cymerman. W drugiej połowie trafiali: Cymerman, Kowalski i Lewicki i Mień odniósł pewną wygraną. Lipnowianie mają 29 punktów, o trzy mniej od Orła Służewo i o siedem mniej od Zjednoczonych Piotrków Kujawski. W sobotę podejmą u siebie Skrwę Skrwilno, początek meczu w Lipnie o 15.00.

Znacznie gorzej poradziły sobie pozostałe ekipy z powiatu lipnowskiego. Wiślanin Bobrowniki przegrał 0:4 w Służewie, Tłuchowia II uległa 0:2 Victorii Smólnik, zaś Wicher Wielgie został rozgromiony aż 7:1 przez Skrwę Skrwilno. Wiślanin jest szósty w tabeli (21 punktów), Wicher dziewiąty, a Tłuchowia II dziesiąta (po 14 punktów). W sobotę Wiślanin podejmie Zjednoczonych (12.00), Wicher GKS Fabianki (16.00), zaś Tłuchowia II zagra w Bądkowie.

(ak), fot. archiwum

Na zdj. Patryk Olewiński z Wisły Dobrzyń