Uczniowie doczekali się przystanku

Uczniowie z naszego powiatu uczący się w szkole ponadpodstawowej w Studzieńcu w gminie Sierpc przez niemalże cały miniony rok szkolny na autobus czekali pod gołym niebem. Nie pomagały pisma i prośby w sierpeckim urzędzie gminy, pomogła nasza interwencja

Wielu młodych ludzi z gminy Skępe, ale także z Lipna i okolic czy nawet Kikoła po ukończeniu szkół podstawowych decyduje się na kontynuowanie nauki w szkołach średnich czy branżowych w Studzieńcu w gminie Sierpc.

– To dobre szkoły, duże, a co ważne z internatem, co teraz jest już rzadkością – mówią nam uczniowie z gminy Skępe. – Większość z nas jednak dojeżdża codziennie. To nie jest daleko, jeszcze przystanek przed Sierpcem od naszej strony. Wszystko jest dobrze, tylko nie mamy przystanku. Był dawno temu jakiś wypadek i wiaty zostały zniszczone, i koniec. Rodzice byli w gminie Sierpc, dzwonili tam, pisma pisali i nic, nikogo to nie obeszło. Jak leje, to nawet nie ma się gdzie schować. No i w ogóle, pani wie, jak to jest czekać czasem pół godziny na autobus bez dachu ani ścian. No całkiem pod gołym niebem, przy słupku tylko. To tragedia jest. Porażka jakaś. U nas te przystanki wszędzie nowe porobili, albo nawet z blachy, a tu jakieś inne porządki.

Takich rozmów i z uczniami ze Studzieńca, i z ich rodzicami z gminy Skępe i z Lipna przeprowadziliśmy wiele w minionym roku szkolnym. W listopadzie zaczęliśmy walkę o zamontowanie wiaty przystankowej dla naszych młodych mieszkańców uczących się w Studzieńcu. Najpierw w gminie Sierpc spotkaliśmy się niemalże z odmową, próbą lekceważenia problemu, ociąganiem się, więc o sprawie powiadomiliśmy zarządcę drogi krajowej nr 10, czyli generalną dyrekcję dróg w Warszawie. Przecież te dzieciaki stały przy słupku przystankowym jedynie nie byle gdzie, a przy ruchliwej drodze krajowej.

– Zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym z 16 grudnia 2010 roku do zadań własnych gminy w zakresie publicznego transportu zbiorowego należą budowa, przebudowa i remont wiat przystankowych usytuowanych w pasie drogowym dróg publicznych bez względu na kategorię tych dróg oraz do utrzymania porządku i czystości na przystankach komunikacyjnych, które są położone na jej obszarze przy drogach publicznych bez względu na kategorię tych dróg – odpowiedziała nam Małgorzata Tarnowska, główny specjalista do spraw komunikacji GDDKiA w Warszawie. – Wykonanie wiaty nie leży w gestii zarządcy drogi krajowej nr 10, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Kontaktowaliśmy się z gminą Sierpc w sprawie ustawienia wiaty w Studzieńcu, a także utrzymania pozostałych, należących do gminy.

I na tym się skończyło. Sam kontakt pracowników dyrekcji dróg krajowych nie wywarł na pracownikach gminy Sierpc żadnego wrażenia. Interweniowaliśmy więc nadal sami, nawet w grudniu otrzymaliśmy obietnicę, że jeśli radni zgodzą się środki przeznaczyć na wiatę, to do końca roku przystanek będzie. I byliśmy przekonani, że zgodzą się, w końcu szkoła to i prestiż dla gminy Sierpc, i dochód z subwencji za naszych młodych mieszkańców wybierających ich szkołę ponadpodstawową. Radni nie zgodzili się, albo władze za słabo przekonywali. Rok 2023 skończył się, a my walczyliśmy nadal, już tym razem bezpośrednio z wójtem gminy Sierpc o wiatę w Studzieńcu, wysyłając kolejne zapytania.

– W związku z licznymi pismami dotyczącymi wiaty przystankowej w Studzieńcu gmina Sierpc planuje w najbliższym czasie montaż wiaty przystankowej przy drodze krajowej nr 10 w kierunku Lipna – wyjaśniał nam Piotr Rzepkowski, kierownik referatu budownictwa i inwestycji Urzędu Gminy w Sierpcu. – Gmina nie mogła zamontować wiaty w grudniu 2023 roku ze względu na brak środków na ten cel w budżecie gminy. Jak tylko znajdą się na ten cel środki w budżecie gminy, wiata zostanie zamontowana. Gmina Sierpc planuje montaż jednej wiaty przystankowej w miejscowości Studzieniec po prawej stronie drogi krajowej nr 10 w kierunku Lipna. Montaż wiaty dokonany będzie przez zlecenie firmie zewnętrznej dostarczenia jej i montażu. Reasumując, gmina Sierpc dokona montażu wiaty, pod warunkiem zgody Rady Gminy Sierpc na zarezerwowanie środków na ten cel.

Po wielokrotnych kontaktach z pracownikami i wójtem gminy Sierpc udało się nam wywalczyć przystanek w Studzieńcu. Radości młodych nie było końca, a chodziło tylko o przystanek autobusowy.

– Wreszcie jest, już zobaczyliśmy przed szkołą, bo zanim zamontowali tę wiatę, piękną, czerwoną, to najpierw przed szkołę zajechali z nią – opowiadają nam zafascynowani powodzeniem przystankowo-redakcyjnej operacji. – Potem poszliśmy na autobus i zobaczyliśmy, że jest. Zapraszamy, niech pani też przyjedzie, bo to tak oczekiwana inwestycja, że warto choć postać pod nią chwilę. A że deszcz pada dzisiaj, to sprawdziliśmy, chroni i przed ulewą, i przed wiatrem. Dziękujemy. Gdyby nie nasza gazeta, to byśmy wiaty w gminie Sierpc nie mieli w Studzieńcu.

Cieszymy się, że interwencje przyniosły skutek. Nasi młodzi mieszkańcy uczą się w Studzieńcu głównie w technikum weterynaryjnym lub gastronomicznym. Szkołę chwalą, teraz ich dojazdy też będą przyjemniejsze. My również do Studzieńca przy okazji zajrzymy, by zobaczyć na własne oczy najbardziej oczekiwaną wiatę przystankową.

Tekst i fot. Lidia Jagielska