Trwa batalia o szkołę w Wólce

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy zaskarżyli rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody kujawsko-pomorskiego skępscy samorządowcy. Chodzi o unieważnienie uchwały intencyjnej o przekształceniu Szkoły Podstawowej w Wólce w filię skępskiej podstawówki.

– Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy wpłynęła skarga gminy Skępe na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody kujawsko-pomorskiego o nieważności uchwały w sprawie zamiaru przekształcenia Szkoły Podstawowej w Wólce w szkołę filialną – informuje Anna Klotz, przewodnicząca Wydziału Informacji Sądowej WSA w Bydgoszczy. – Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

Przypomnijmy, że chodzi o zamiar przekształcenia szkoły w Wólce z końcem sierpnia 2020 roku ze szkoły ośmioklasowej z własną dyrekcją na filię szkolną, jaki uchwalili 25 lutego skępscy radni. Ośmioro rajców było za, siedmioro przeciw. Uchwała intencyjna była pierwszym etapem w procedurze, po niej (24 marca) przyszła pozytywna opinia kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty w sprawie przekształcenia ośmioklasowej szkoły w Wólce w trzyklasową szkołę filialną.

Przypomnijmy, że szkoła w Wólce miała zostać przekształcona w filię z powodu małej liczby uczniów. Zgodnie z planem organu prowadzącego, czyli Urzędu Miasta i Gminy w Skępem od 1 września 2020 roku uczniowie z Wólki mieli być dowożeni transportem gminnym do szkoły w Skępem. W Wólce pozostać miały małe dzieci, czyli uczniowie klas I-III i przedszkolaki. Wszystko było wyliczone i ustalone, mała liczba uczniów z Wólki nie powodowała nawet zmian w liczbie oddziałów w skępskiej podstawówce, władze przekonywały o słuszności decyzji i dobru dzieci. Rodzice i nauczyciele nie zgadzali się z argumentami, radni podzielili się. I to do tego stopnia, że zdecydował jeden głos. Nadzór prawny dopatrzył się uchybień.

– W głosowaniu nad podjęciem uchwały w sprawie zamiaru przekształcenia szkoły podstawowej w Wólce w szkołę filialną podporządkowaną organizacyjnie szkole podstawowej w Skępem wziął udział radny, który z mocy prawa podlegał wyłączeniu – wyjaśnia Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego. – Wobec tego wojewoda kujawsko-pomorski stwierdził, rozstrzygnięciem nadzorczym, nieważność uchwały z 25 lutego. Radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeśli dotyczy to jego interesu prawnego. Przepis ten został wprowadzony do ustawy o samorządzie gminnym 11 kwietnia 2001 roku jako regulacja antykorupcyjna.

Teraz już wiemy, że władze Skępego zaskarżyły rozstrzygnięcie wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sędziowie zdecydują, kto ma rację, ale to potrwa. A dzięki temu szkoła w Wólce od 1 września będzie pełna uczniów klas I-VIII i przedszkolaków. Zaraz po unieważnieniu uchwały intencyjnej radny, o którego chodziło, powiedział w czasie sesji, że zrobił to zgodnie z prawem i z własnej woli.

– Biorąc udział w głosowaniu dotyczącym przekształcenia szkoły w Wólce, zrobiłem to z pełną odpowiedzialnością i z własnej woli, ponieważ uważam, że nie mam żadnego interesu prawnego – oświadczył radny Marcin Mierzejewski. – Głosowałem i uważam, że zrobiłem to zgodnie z prawem.

Radny Mierzejewski nie jest pracownikiem szkoły w Wólce, a w Skępem. Do tematu wrócimy.

Tekst i fot. Lidia Jagielska