Testy w aptekach i praca zdalna

Rozpędzająca się piąta fala koronawirusa skłoniła polski rząd do podjęcia nowych wytycznych, wśród których najważniejsze to darmowe testowanie w aptekach, skrócenie kwarantanny do 7 dni, prawo pacjentów w wieku 60 plus do osobistej wizyty u lekarza i wskazanie pracy zdalnej.

– Mamy za sobą tydzień eksplozji pandemii, tydzień pokonywania kolejnych smutnych, rekordowych wyników zakażeń – informuje Adam Niedzielski, minister zdrowia. – Od 18 stycznia liczba dziennych infekcji przekracza 30 tysięcy zakażonych, kolejne już przekraczają 40 tysięcy. Mamy w tej chwili do czynienia nie tylko z piątą falą, ale i z nasileniem na niespotykaną dotychczas skalę zjawiska pandemicznego, na razie dotyczące liczby infekcji, bo cały czas mamy nadzieję, że ta liczba infekcji będzie w mniejszym stopniu przekładała się na hospitalizacje. Niestety kraje, w których taką różnicę w odsetku hospitalizacji widzimy, mają o wiele wyższy niż u nas wskaźnik wyszczepialności.

Szczepionka jest jedyną bronią dostępną w walce z covidem, który od dwóch lat atakuje organizmy ludzi na całym świecie. Szczepić się można bezpłatnie, wystarczy zadzwonić pod numer 989, wybrać dogodne miejsce i czas. Nie obowiązuje rejonizacja. Ze szczepień mogą korzystać wszyscy dorośli i dzieci od 5. roku życia. Osoby w pełni zaszczepione powinny przyjąć dawkę przypominającą.

Niski poziom wyszczepienia w Polsce wpływa na wysokie ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa, wciąż w kraju zaszczepiło się tylko 21 559 669 osób, a dawkę przypominającą przyjęło tylko 9 224 733 Polaków. W województwie kujawsko-pomorskim w pełni zaszczepionych jest 1 009 542 mieszkańców.

Nie jest dobrze także w naszym powiecie. Najlepiej sytuacja wygląda w Lipnie, ale to i tak tylko 56,9 procent zaszczepionych mieszkańców. W Chrostkowie preparat przeciw koronawirusowi przyjęło 55,8 procent, w Dobrzyniu nad Wisłą – 51 procent, w Bobrownikach – 50,7 procent, w Kikole – 49,9 procent, w Wielgiem – 47,8 procent, w Skępem – 47,7 procent, w Tłuchowie – 46,2 procent, a w gminie Lipno tylko 45,9 procent.

Na szczepienie nie jest jeszcze za późno. Apelujemy o przyjmowanie preparatów.

– Najbliższe tygodnie zweryfikują hipotezy, w jaki sposób zakażenia na tak ogromną skalę przełożą się na hospitalizacje – zastrzega minister Adam Niedzielski. – W oczy rzuca się przede wszystkim ogromna dynamika wzrostu zakażeń, mamy do czynienia z podwajaniem liczb infekcji. Niestety to nie jest chwilowa wysoka dynamika, bo mamy do czynienia z niespotykaną dotąd sytuacją ogromnego wzrostu zleceń na testy z POZ-ów i z infolinii. Nie ma szans, aby obecne trendy uległy obniżeniu.

Dziennie wykonuje się obecnie ponad 150 tysięcy testów, a od soboty 22 stycznia liczba zakażeń przekracza dobowo 40 tysięcy. W Polsce zakaziło się już od początku epidemii 4,5 mln osób, zmarły 104 tysiące ludzi. W województwie kujawsko-pomorskim zakaziły się 254 tysiące mieszkańców, zmarło 6 tysięcy osób. W powiecie lipnowskim zakażenie covidem przeszło 6600 mieszkańców, zmarło 150. W naszym powiecie codziennie przybywa 15-20 nowych zakażonych.

– Przyczyną takiej eskalacji zakażeń jest omikron, widzimy wyraźnie z dnia na dzień coraz więcej zakażeń omikronem – mówi Adam Niedzielski. – Już 25 procent wszystkich przypadków, dla których badamy genom, stanowi omikron, a musimy zdać sobie sprawę, że to badanie genomu trwa do 7 dni, a więc obrazem dotyczącym struktury jest ten sprzed kilku dni. Eskalacja zakażeń ma wpływ na scenariusze jakie zakładamy. W najlepszym scenariuszu liczba zakażeń dobowo to 60-70 tysięcy, a w najgorszym 140 tysięcy zakażeń dziennie. I w zależności od tego będziemy mieli do czynienia z apogeum albo w połowie lutego, albo na koniec lutego/początku marca. Te wielkości są zupełnie nieporównywalne do tego, co mieliśmy w poprzednich falach. Wydaje się, że to ryzyko wydolności systemu opieki zdrowotnej jest teraz najwyższe w przebiegu całej pandemii, dlatego takim największym obiektem analizy jest przygotowanie szpitali. Będziemy systematycznie zwiększać liczbę łóżek dla pacjentów covidowych. W tej chwili jest to 30 tysięcy łóżek.

Lipnowski szpital dysponuje już dwoma oddziałami covidowymi. Otwieranie kolejnych wiązałoby się z wyłączaniem innych, a tym samym ograniczaniem leczenia innych schorzeń. W Polsce szacuje się, że liczbę łóżek można zwiększyć maksymalnie do 60 tysięcy, ale będzie to oznaczało stan alarmowy. Każdy pacjent wymaga nie tylko łóżka, ale i personelu.

– Ta fala będzie inna, bo po pierwsze będziemy mieli do czynienia ze znacznie większą zakażalnością – mówi szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. – I dlatego uruchamiamy powszechne testowanie w aptekach. Każdy, kto jest zainteresowany, wypełniając formularz bądź w domu, bądź na miejscu w aptece, będzie mógł poddać się testowi bardzo szybko i zweryfikować testem antygenowym, czy jest zakażony. Chodzi nam o szybkie identyfikowanie zakażeń. Te testy będą dostępne przede wszystkim w aptekach, które obecnie wykonują szczepienia, bo musi być wydzielone pomieszczenie do testowania. Jest w tej chwili mamy ponad tysiąc takich aptek i to są potencjalni kandydaci do prowadzenia testów.

W powiecie lipnowskim do wykonywania szczepień uprawnione są dwie apteki. Jest to lipnowska apteka "Pod dębami" przy ulicy Dębowej 21 i apteka św. Jakuba w Janiszewie. Czy, zgodnie z przypuszczeniami ministra Niedzielskiego, dołączą także do wykonywania testów? Będziemy sprawdzać i informować.

Zachorowania na covid w wariancie omikron mają przebiegać szybciej. Kwarantanna w związku z tym skrócona została do 7 dni. Wzorem Europy zachodniej, gdzie liczba zakażeń też jest ogromna, ale liczba zgonów zdecydowanie niższa niż w Polsce, minister zdrowia stawia na opiekę lekarską pozaszpitalną, przejawiającą się intensywniejszym zaangażowaniem się w badanie pacjentów i to badanie bezpośrednie, osobiste, a nie przez telefon, lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

– W tej fali opieka musi być silniejsza, co oznacza wzmożony wysiłek podstawowej opieki zdrowotnej w opiece nad pacjentem – podkreśla minister Niedzielski. – Nowy standard prowadzenia pacjenta mówi o tym, że w ciągu 48 godzin w przypadku grupy wiekowej pacjentów 60-letnich i starszych lekarz ma obowiązek zbadać bezpośrednio pacjenta, z osłuchaniem i decyzją lekową.

Każdy pacjent w wieku 60 plus ma więc prawo wymagać od swojego lekarza rodzinnego zbadania, a więc i umówienia bezpośredniej wizyty w przychodni lub domu pacjenta, a nie teleporady.

– Zdecydowaliśmy o obowiązkowym przejściu na pracę zdalną w administracji publicznej – informuje minister Adam Niedzielski. – Rozporządzenie nakłada obowiązek pracy zdalnej na wszystkich pracodawców w administracji publicznej z wyjątkiem zadań, które muszą być realizowane na rzecz obywateli w tradycyjnym modelu pracy. Apeluję natomiast do wszystkich pracodawców i osób odpowiedzialnych za organizację pracy w naszym kraju o to, aby w miarę możliwości, na ile to jest w poszczególnych branżach możliwe, ta praca zdalna znowu stała się standardem. Jeżeli nie zmniejszymy mobilności, jeżeli nie zmniejszymy liczby okazji do transmisji wirusa, to musimy się liczyć z ogromnym wzrostem zakażeń. Nasz system opieki zdrowotnej jest w stanie obsłużyć 40 tysięcy chorych na covid, a jeżeli zwiększymy liczbę łóżek do 60 tysięcy, będziemy mieli scenariusz oznaczający brak wydolności i duże kolejki karetek oczekujących na przyjęcie. Przechodźmy więc, gdzie tylko jest to możliwe, na pracę zdalną, a my jako administracja publiczna dajemy temu przykład.

Tekst i fot. Lidia Jagielska