Problem z samospisem rolnym

Spis rolny jest badaniem statystycznym, którego wypełnienie jest obowiązkiem każdego polskiego rolnika. Jak często zdarza się przy tego typu badaniach przeprowadzanych na tak szeroką skalę, w spisie wystąpiły pewne problemy.

1 września ruszył spis rolny 2020, którego wypełnienie stanowi obowiązek każdego rolnika. Spis rolny jest jedynym badaniem statystycznym, dostarczającym szerokiego zakresu informacji o gospodarstwach rolnych na wszelkich szczeblach podziału terytorialnego kraju. Dane są wykorzystywane do oceny zastosowanych i kreowania nowych narzędzi Wspólnej Polityki Rolnej. Spis zostanie przeprowadzony w gospodarstwach indywidualnych oraz w gospodarstwach rolnych osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej.

Jak często bywa przy badaniach statystycznych przeprowadzanych na tak szeroką skalę, w spisie rolnym wystąpiły pewne problemy dotyczące jego wypełniania. W każdym spisie rolnicy obowiązani byli podawać w formularzu całkowitą powierzchnię posiadanych gruntów rolnych, jednakże w tym roku pojawiły się drobne rozbieżności. W niektórych przypadkach gospodarze nie byli wstanie podać jednej wartości, gdyż otrzymali do dyspozycji aż cztery różne wymiary posiadanych przez nich gruntów rolnych.

– Próbowałem spisać się poprzez formularz internetowy, jednakże już na samym początku napotkałem problemy dotyczące powierzchni gruntu, gdyż rolnik ma do dyspozycji aż kilka ich rodzajów – informuje Antoni Jabłoński, rolnik z gminy Kikół. – Zarówno według geodezji, urzędu gminy, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jak i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wymiary posiadanych gruntów różnią się. Skontaktowałem się z konsultantem z infolinii i razem doszliśmy do wniosku, że należy w formularzu wpisać powierzchnię gruntów podawaną przez geodezję. Nie był to jedyny problem jaki napotkałem. System wymagał, abym podał również powierzchnię posiadanych warzywniaków, lasów oraz szklarni, jednak ja ich nie posiadam, dlatego też nie mogłem w tym miejscu wpisać żadnych wymiarów. Jednakże system na siłę wymagał ode mnie wpisania w tę rubrykę wartości równej minimum 1 ar. Skontaktowałem się z pracownikiem infolinii, który niestety zablokował moje konto, w wyniku czego aktualnie nie mogę dokonać samospisu internetowego i jestem zmuszony czekać na rachmistrza terenowego.

Dane zgromadzone poprzez spis rolny służą m. in. do opracowania programów rozwojowych polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich oraz realnie przekładają się na wielkość środków, które Polska otrzymuje na programy rozwojowe dla rolnictwa. Dzięki przeprowadzeniu spisu będziemy wstanie dowiedzieć się jak naprawdę wygląda polskie rolnictwo oraz polska wieś, kim jest rolnik, czy się starzeje, czy się szkoli, czy jego gospodarstwo jest ekologiczne, czy inwestuje w swój rozwój oraz czy jest w stanie się ze swojej pracy utrzymać. Wszystkie pozyskane dane są znaczące dla rozwoju rolnictwa w Polsce, dlatego też rolnicy powinni podawać prawdziwe informacje.

– Nie jestem informatykiem, może mój komputer jest za stary, ale wydaje mi się, że nie jest możliwe spisanie się zgodnie z prawdą – tłumaczy Antoni Jabłoński. – Na infolinię dzwoniłem w pierwszą niedzielę września, był to początek przeprowadzania spisu, dlatego też pewne problemy mogły się pojawiać, jednakże aktualnie moje konto jest zablokowane i nie jestem w stanie się samemu spisać. Chciałem przygotować się na rozmowę z rachmistrzem i skompletować wszystkie potrzebne informacje, lecz nie znalazłem żadnej wersji demonstracyjnej spisu, dzięki której mógłbym dowiedzieć się, o co będę pytany podczas wypełniania formularza. Spis rolny jest jednak ważnym badaniem, które kosztuje państwo kilka milionów złotych, dlatego też nie ma sensu podawać jakichś danych z kosmosu, bo nie o to tutaj chodzi.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi sugeruje w razie jakichkolwiek problemów technicznych skontaktować się z pracownikiem infolinii pod numerem 22 279 99 99, który został specjalnie przeszkolony do udzielania informacji oraz wskazówek jak dokonać samospisu rolnego.

– W formularzu spisowym rolnik musi wskazać powierzchnię całkowitą, którą użytkuje. Określa ją samemu, niezależnie od tego jaką ma powierzchnię geodezyjną, czy wpisaną w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jeśli rolnik nie jest w stanie podać całkowitej powierzchni gruntów rolnych przez niego użytkowanych, wówczas w takiej sytuacji należy wyjść od definicji podanych w formularzu, wpisując części składowe użytków rolnych, np. posiadanych łąk czy lasów, aby w ten sposób uzyskać sumę całkowitą. Oznacza to, że rolnik sam określa, ile gruntów użytkuje. Na stronie spisrolny.gov.pl, gdzie dostępny jest dla rolników formularz spisowy, można zapoznać się również z wersją demonstracyjną spisu. Należy wówczas wejść na tę opcję ze strony głównej „Weź udział w spisie”, a następnie w prawym dolnym rogu pojawi się wersja demonstracyjna, z którą każdy rolnik może się zapoznać. Pytania będą takie same jak w rzeczywistym formularzu spisowym. W ten sposób każdy rolnik może zapoznać się z zawartością formularza w dowolnie wybranym przez siebie momencie. Ponadto na stronie wyjaśniono jakie zagadnienia zostaną poruszone w spisie. Ważne jest to, że rolnik będzie odpowiadał na pytania dopasowane do jego gospodarstwa i produkcji rolniczej, którą prowadzi. Oznacza to, że jeśli rolnik zadeklaruje prowadzenie produkcji roślinnej, formularz nie będzie prowadził go przez pytania dotyczące produkcji zwierzęcej – tłumaczy Karolina Banaszek, rzecznik prasowy Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

Patrycja Iwankowska, fot. ilustracyjne