Niebo to raj na ziemi

W miniony piątek w czytelni lipnowskiej książnicy publicznej członkowie Lipnowskiej Grupy Literackiej uczestniczyli w promocji najnowszego zbioru poezji Zbyszka Trzebniaka zatytułowanego „Kobieta o wielu niebach”

Z zawodu leśniczy, z zamiłowania poeta i pasjonat twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Tak najkrócej można przedstawić Zbyszka Trzebniaka, członka Lipnowskiej Grupy Literackiej, który w piątkowy wieczór (9.02) zaprezentował w lipnowskiej bibliotece swój zbiór pod tytułem „Kobieta o wielu niebach”. Było czytanie wierszy przede wszystkim, nie brakowało komentarzy, spostrzeżeń, pytań do autora, ale też wędlin (jak przystało na leśniczego) z dziczyzny i tradycyjnych (jak przystało na karnawał) pączków. Nad przebiegiem wybornej i dla duszy, i dla podniebienia uczty czuwały bibliotekarki Dorota Trojanowska i Iwona Kowalska.

– Zbyszek Trzebniak znany jest nam od paru miesięcy – mówi przewodniczący Lipnowskiej Grupy Literackiej Sławomir Ciesielski. – Jest teraz członkiem naszej grupy literackiej i przytrafiło mu się właśnie wydać tomik „Kobieta o wielu niebach”, który w części jest wynikiem nagrody marszałka województwa kujawsko-pomorskiego przyznanej Zbyszkowi z okazji trzydziestolecia pracy twórczej. Jest wielkim fanem Grzegorza Ciechowskiego, co manifestuje swoim strojem.

Leśniczy z pasją

Zbyszek Trzebniak urodził się w 1967 roku w Inowrocławiu. Jest leśniczym z pasją i fanem Grzegorza Ciechowskiego oraz zespołu Republika. Trzebniak debiutował w latach ’80 na łamach „Tucholanina”. Ma na swoim koncie wiele nagród zdobytych w konkursach poetyckich. Klub literacki w Poznaniu nadał poecie „Paszport do litery”. Zbyszek Trzebniak jest współtwórcą i organizatorem potyczek wierszowanych odbywających się na zamku w Golubiu-Dobrzyniu i wieczoru poezji „Ciechowski nutą czytaną”. W 2016 roku otrzymał nagrodę marszałka naszego województwa za 30 lat pracy twórczej. Obecnie jest członkiem Lipnowskiej Grupy Literackiej. Wiersze Trzebniaka można znaleźć w „Antologii poetów współczesnych. Modlitwy” – edycja trzecia z 2017 roku. Najnowsze dzieła poetyckie natomiast pasjonaci talentu Zbyszka Trzebniaka odkryją w wyjątkowym tomiku pod znaczącym tytułem „Kobieta o wielu niebach”.

– Jestem leśniczym, czyli jak widzę ludzi to się cieszę – podkreśla Zbyszek Trzebniak. – Mój tomik zaczyna się wierszem „Kobieta o wielu niebach” i ten wiersz dzieli tomik na siedem poszczególnych nieb. Do pierwszego nieba słowo wstępne napisał Sławomir Ciesielski. Każde niebo otwiera zdjęcie witraża. Pięć z nich znajduje się w kościółku w Rozwadzy. Moje wiersze spotykają się z różnym odbiorem, ja lawiruję na czerwonej linii. Jednym z wierszy, który pozrywał te cienkie, czerwone linie jest wiersz „Spełnienie”.

Wzorce z literatury erotycznej

Szef Lipnowskiej Grupy Literackiej Sławomir Ciesielski zauważa, że wiersze Trzebniaka odkrywają najpiękniejsze tajemnice miłości, a sam autor posiada ujmującą swobodę posługiwania się słowem, naturalny wdzięk i rozległą wiedzę. Wiersze Trzebniaka przywołują w pamięci Ciesielskiego najwspanialsze światowe wzorce literatury erotycznej.

– Przypominają mi one dawne oczarowanie „Dekameronem”, „Tristanem i Izoldą” czy „Romeem i Julią”, budzą podziw rozpiętością tematów wplecionych w tok liryczny – podkreśla Sławomir Ciesielski. – Brzmią „Pieśniami” Kochanowskiego, frywolnością Fredry czy nawet de Sade’a. Jest to liryka, która oczarowuje siłą sugestii i formuje świat własnych upodobań, gdzie słowa są najważniejsze. Polecam lekturę tych wierszy, bo dla autora niebo to raj na ziemi.

Drugie niebo to w tomiku poezji Trzebniaka Anna Wazówna w całej swojej krasie i literackim kunszcie mistrza. W tym roku przypada 450 lat od jej urodzenia, już trwają przygotowania do okazjonalnych uroczystości, a w słowie wstępnym do tego „nieba” profesor Mirosław Krajewski podkreślił, że strofami Trzebniaka zachwyciłby się sam Pietrkiewicz i przypomniał, że Jerzy Pietrkiewicz też pisał o wielkości i sławie zamku w Golubiu-Dobrzyniu, a już jako kilkunastoletni chłopiec zwiedzał go.

Kolejne nieba

– A potem, już w Londynie, sięgnął w piórze do tych obrazów i opowieści z młodości – przypomina o Pietrkiewiczu profesor Mirosław Krajewski i odnosi do bohaterki „Drugiego nieba”. – Mądra, dostojna, opiekuńcza, chwilami surowa, nade wszystko zaś dobra gospodyni – nie tylko historykom i malarzom – zostaje na nowo objawiona słowem poety subtelnego, poety, który wychował się niejako pod jej płaszczem, a teraz po latach wraca ponownie do pani golubskiego zamku, aby ją rozanielić pięknym i ujmującym słowem. Jest w tych słowach wiele dydaktyzmu, wdzięku i szacunku dla dostojnej damy.

Trzecie niebo dla Trzebniaka to „Malarstwo”, czwarte to „Teatr”, piąte „Muzyka”, szóste „Film”, a siódme to „Republika 1981-2001”. Grzegorz Ciechowski i jego Republika zajmują wyjątkowe miejsce w poezji Zbyszka Trzebniaka i w jego poetyckim życiu.
– Republika jest moją miłością od zawsze – mówi Zbyszek Trzebniak. – Ja już w podstawówce ucząc się przepisywałem wiersze Grzesia, bo najpierw poznałem go jako poetę, a potem jako muzyka. Dzień białej flagi to zlot fanów Republiki, podczas którego wspominamy, słuchamy muzyki, ozdabiamy Kopernika krawatem.

Tomik dostępny w MBP

Biało-czarny krawat cechuje na zewnątrz Zbyszka Trzebniaka jako pasjonata twórczości Grzegorza Ciechowskiego, a jego wyjątkowa wrażliwość poetycka, miłość do świata, ludzi i miejsc oraz umiejętność zatrzymania w krótkich słowach tego co już było i tego, co jest dla niego ważne, a może najważniejsze – jako wyjątkowego poetę.

Tomik „Kobieta o wielu niebach” jest już dostępny w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lipnie.
 

Tekst i fot.
Lidia Jagielska