Nie chcą biogazowni w Łąkiem

Firma z Gliwic chce wybudować w Łąkiem biogazownię rolniczą. Wniosek o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych wpłynął do skępskiego ratusza.

– Jesteśmy zbulwersowani tym, co przeczytaliśmy na tablicy ogłoszeń – zaalarmowali nas mieszkańcy Łąkiego. – Podobno ma u nas powstać biogazownia, a przecież Łąkie to miejscowość letniskowa, my tu cenimy świeże powietrze, spokój. Nawet jak ktoś obcy u nas kupuje działki, to tylko w celach wypoczynkowych i dlatego właśnie, że u nas można oddychać pełną piersią, bo i lasy, i jezioro, a domostwa rzadko pobudowane i odległe od siebie. Teraz takie nieszczęście nam grozi i to podobno jakiś przedsiębiorca ze Śląska. A niech u siebie buduje.

Mieszkańcy Łąkiego zaniepokoili się informacją, mówią o przeciwstawieniu się zamiarowi firmy, o złożeniu podpisów przeciw pomysłowi. Mają do tego prawo i czas, by swoje uwagi wyartykułować formalnie.

Urząd Miasta i Gminy w Skępem bowiem zawiadomił o wniosku od firmy i na stronie ratusza, i na tablicach ogłoszeń. 12 listopada informacje pojawiły się także na tablicy przy remizie w Łąkiem. Zainteresowani mają 14 dni na zapoznanie się z informacjami, mogą skorzystać z prawa do ewentualnego wnioskowania czy zgłaszania uwag, zaznajomienia się z dokumentacją.

Wniosek do skępskiego ratusza złożyła firma Biogas Invest z Gliwic reprezentowana przez bydgoską firmę Nord-Green zajmującą się znajdowaniem lokalizacji pod biogazownie, opracowywaniem dokumentacji i nadzorowaniem procesu aż do uzyskania pozwolenia na budowę. Z wniosku wynika, że Biogas chce w Łąkiem w gminie Skępe wybudować biogazownię rolniczą o mocy 1 MW. Do Urzędu Miasta i Gminy Skępe zgłosił się z wnioskiem o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych do realizacji tego przedsięwzięcia, która jest kluczowa dla tego typu przedsięwzięć.

Skępski magistrat wszczął postępowanie administracyjne w tej sprawie i zawiadomił o tym społeczność.

– Organem właściwym w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest burmistrz miasta i gminy Skępe – informuje w zawiadomieniu Zbigniew Małkiewicz, sekretarz miasta i gminy Skępe. – Rozstrzygnięcie sprawy nastąpi niezwłocznie po uzyskaniu wymaganych prawem opinii i uzgodnień organów współdziałających w wydaniu decyzji, tj. Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Lipnie, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Zarząd Zlewni w Toruniu.

Magistrat prowadzi więc stosowne działania w postępowaniu, których zwieńczeniem będzie wydanie decyzji. Wszyscy zainteresowani w sprawie, a więc i mieszkańcy Łąkiego, mogą zapoznawać się z dokumentami sprawy i składać wnioski oraz zastrzeżenia w sprawie planowanej budowy biogazowni rolniczej w Łąkiem.

Kontaktować się należy w tej sprawie telefonicznie pod numerem 54 287 85 33 lub osobiście w godzinach pracy Urzędu Miasta i Gminy w Skępem w pokoju nr 16 (piętro pierwsze).

Biogazownie rolnicze to instalacje służące do produkcji biogazu, zbliżonego swoimi właściwościami i składem do gazu ziemnego. W tym przypadku wytwarza się go z odpadów rolniczych: gnojownicy, obornika, resztek owoców i warzyw z przetwórni spożywczych, serwatki z mleczarni, kiszonek kukurydzy, zbóż, traw, liści buraków i ziemniaków, wywaru pogorzelnianego.

Wszelkie tego typu resztki rolnicze są w biogazowniach, w szczelnie zamkniętych komorach, przy zastosowaniu fermentacji beztlenowej przetwarzane na biogaz. Produktem ubocznym procesu jest płynny lub stały poferment, który przechowywany musi być w specjalnych, przykrytych zbiornikach, żeby odgazował. Dopiero po 20-60 dniach poferment można stosować jako nawóz. Biogazownie muszą być tak zaprojektowanie, by zapach nie ulatniał się na zewnątrz i by nie były bardziej uciążliwe dla otoczenia niż gospodarstwo hodowlane.

Obawa o fetor rozchodzący się po całej okolicy takich instalacji wciąż jednak jest głównym zarzutem formułowanym przez społeczności w miejscach, gdzie biogazownie powstają. Powstaje też problem wzmożonego ruchu ciężarówek dowożących surowiec.

Biogaz wykorzystywany jest zwykle do produkcji energii elektrycznej i cieplnej, przerabiany jest na biometan służacy jako paliwo samochodowe, zatłaczany do gazociągów. Wszystko zależy od celu firmy i jej lokalizacji.

Jakie cele i zasady funkcjonowania w Łąkiem założyła sobie firma z Gliwic reprezentowana przez bydgoską Nord-Green? Na nasze pytania skierowane do firmy odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy. Do tematu wrócimy.

Tekst i fot. Lidia Jagielska