
Na co dzień mamy do czynienia z dwoma typami urządzeń, którymi najłatwiej dokonywać transakcji w sklepie, warzywniaku, księgarni czy też w innych miejscach. Płatności mobilne są więc realizowane za pośrednictwem telefonów komórkowych oraz smartwatchów, które są kompatybilne z naszymi telefonami. Takie rozwiązania można znaleźć w aplikacji mobilnej banku, praktycznie każdego w którym możemy mieć konto. Chcąc się dowiedzieć więcej na temat, czym są płatności zdalne i jak wygląda bezpieczeństwo naszych pieniędzy, jeśli chodzi o płatności zbliżeniowe takie jak Apple Pay, Google Pay i in., warto o tym poczytać na profesjonalnych stronach w Internecie. Kompleksową wiedzę na takie tematy jak transakcje mobilne znajdziemy na finansemobilne.pl. Telefon albo smartwatch, którym zamierzamy płacić musi być wyposażony w moduł NFC, co obecnie jest praktycznie normą w nowych urządzeniach tego typu. W sklepach stacjonarnych można także skorzystać z terminala płatniczego, używając bardzo popularnego nad Wisłą "Blika". Na nasze urządzenie otrzymujemy wówczas jednorazowy, sześciocyfrowy kod, który dopiero po potwierdzeniu w aplikacjach mobilnych danego banku aktywuje się i wtedy można doprowadzić do dokonania płatności.
Warto tutaj podkreślić, że w przypadku niektórych aplikacji płatniczych dochodzi do tzw. tokenizacji danych. W celu wymiany danych umożliwiających płatność, są one zamienianie na ciąg cyfr, dzięki czemu wszelkie wrażliwe dane jak np. CVC/CVV nie są udostępniane dalej. W celu dokonania płatności wystarczy więc tylko przyłożyć nasze urządzenie do terminala w danym miejscu, a cała operacja zakończy się szybko oraz bezpiecznie. Płatności mobilnej łatwo jest także dokonać np. podczas treningu czy wycieczki pieszej za miasto, na którą nie chcemy zabierać portfela itp. Nasz smartwatch łączący się z siecią telekomunikacyjną, nie dość że umożliwi nam wówczas np.: prowadzenie rozmów, sprawdzenie poczty elektronicznej, słuchanie muzyki itp., to także zadziała jak zwykła, plastikowa karta płatnicza. Bardzo bezpiecznym rozwiązaniem jest tutaj także "Blik". Samo przejęcie np. blikowego kodu nic nikomu nie da, gdyż kod taki trzeba potwierdzić poprzez własny telefon albo zegarek. Każdorazowe finalizowanie transakcji z poziomu urządzenia mobilnego jest więc dodatkowym zabezpieczeniem, po które warto sięgnąć już dziś. Jak więc widzimy, by dokonać płatności za bułkę albo garnitur, wcale nie musimy mieć przy sobie pliku kart płatniczych. Bez względu na to czy naszym bankiem jest Alior Bank czy też inne banki, np. mBank, przekazywanie środków za zakupione towary albo usługi stało się banalnie proste oraz w pełni bezpieczne. Warto więc sięgnąć np. po Garmin Pay albo smartfon w technologii NFC, bo to ułatwi nam życie od ręki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie