Lipno wreszcie się "odkorkuje"?

To ma być lekarstwo na problemy komunikacyjne stolicy powiatu. Droga z Kolankowa do Głodowa nazywana potocznie mini obwodnicą Lipna została w piątek 16 września oficjalnie otwarta.

Każdy kto choć raz przejeżdżał przez centrum Lipna w godzinach szczytu, wie ile trzeba czasu i cierpliwości, by z miasta wyjechać. O lipnowskich korkach mówi się od dawna. Plany zbudowania obwodnicy upadły, oczywiście ze względów finansowych. Dlatego też sprawy w swoje ręce wziął powiat, który z własnych środków przebudował drogę z Kolankowa do Głodowa w gm. Lipno. Trakt łączący drogę wojewódzką nr 559 (Lipno-Płock) z krajową „dziesiątką” ma przejąć część ruchu w kierunku Lipna.

Liczą na rozsądek kierowców

– Liczę na to, że miasto Lipno się odkorkuje. Kierowca jadący z Płocka w kierunku Olsztyna, czy Torunia byłby mało rozsądny, jadąc przez miasto, mając tę drogę. Jest to ukłon w kierunku miasta, bo wiemy jakim problemem jest komunikacja w centrum Lipna. Ta droga jest powiatową, więc nie musieliśmy płacić za wykup. Zaoszczędziliśmy 900 tys. zł w stosunku kosztorysu do faktycznej ceny wykonania prac. Dodatkowo cieszę się, że roboty prowadziła firma z Lipna, zatrudniająca pracowników z regionu, dająca u nas pracę – mówił tuż po otwarciu drogi starosta Krzysztof Baranowski.

Mini obwodnicą można było jeździć już od tygodni, uroczyste otwarcie zaplanowano na 16 września. O randze sprawy świadczy fakt, że w Kolankowie pojawili się nie tylko lokalni samorządowcy, ale i przedstawiciele urzędów marszałkowskiego i wojewódzkiego. – Bardzo się cieszę, że ta obwodnica wpisuje się w szerszy kontekst, szczególnie gospodarczy. Droga wygląda na bardzo porządnie wykonaną. Myślę, że będzie dobrze służyła nie tylko okolicznym mieszkańcom, ale i wszystkich, którzy będą chcieli omijać zatłoczone Lipno – przekonywał wicewojewoda Józef Ramlau.

Zmodernizowana droga przysłuży się bez wątpienia mieszkańcom regionu, skorzystają m.in. w gminie Lipno. – Chcę gorąco podziękować staroście za wkład wniesiony w rozwój społeczno-gospodarczy przez utworzenie podstrefy Lipno na terenie Kolankowa, a także za tę drogę łączącą drogę krajową nr 10 z drogą wojewódzką nr 559. Na pewno będzie ona dobrze służyć mieszkańcom gminy Lipno, miasta i powiatu i innym korzystającym z naszej infrastruktury. Miejmy nadzieję na kolejne takie inwestycje – stwierdził Andrzej Szychulski, wójt gminy Lipno.

Tiry tak, ale tranzyt niekoniecznie

Jak podkreśla starosta, droga została wybudowana w całości z własnych środków powiatu. Złożony został jednak wniosek do urzędu marszałkowskiego i jest spora szansę na zwrot dużej części nakładów dzięki dotacji. Wykonawcą robót była lokalna firma. Jej przedstawicieli nie mogło zabraknąć na otwarciu. – Realizowaliśmy tę inwestycję od kwietnia do lipca. Nie była to kompleksowa przebudowa, bo w części konstrukcji zachowaliśmy stan dotychczasowy. Priorytetem było poszerzenie drogi do parametrów drogi 6-metrowej. W miejscu przełomowym, gdzie było zwężenie naturalnymi groblami ziemnymi, rozkopaliśmy ją i wbudowaliśmy mury oporowe. Konstrukacja drogi przewiduje ruch kategorii pierwszej i drugiej i tutaj jesteśmy spokojni, że wystarczy na 15 lat. Chodzi o ilość przejeżdżających w ciągu doby pojazdów o określonej masie. Nie jest to droga dla ruchu tranzytowego, choć oczywiście pojedyncze tiry mogą tędy jeździć – wyjaśnia Stanisław Sadłowski, prezes Przedsiębiorstwa Robót Drogowych z Lipna.

Z przewidywanych na początku 3,5 miliona złotych udało się zejść do 2,6 mln. Skąd taka oszczędność? – Głównym składnikiem kosztów w budownictwie drogowym są materiały. W ub. roku cena asfaltu wynosiła ok. 2 tys. zł za tonę, w tym roku było to jedynie 700-800 zł, dlatego udało się zmniejszyć koszty – dodaje Sadłowski.

5 lat gwarancji

Tuż po przecięciu symbolicznej wstęgi drogą przejechało kilka tirów. Po chwilowej blokadzie spowodowanej przez uroczystość z krajowej „dziesiątki” w kierunku Głodowa zaczęły skręcać także auta osobowe. Wykonawca udzielił pięcioletniej gwarancji, choć jak nas zapewnił, w okresie trzykrotnie dłuższym nie powinno być problemów. – Droga zostanie oznakowana, że jest to objazd z Płocka. Życzę dobrego i spokojnego przejazdu wszystkim kierowcom. Szkoda, że nie udało się pobudować dużej obwodnicy, ale cieszymy się z tego, co mamy – zakończył starosta Baranowski.
Przypomnijmy, że na ponad trzykilometrowym odcinku drogi poszerzono jezdnię do sześciu metrów, zabezpieczono murami betonowymi skarpy, wybudowane zostały dwie zatoki autobusowe z peronami, a także przejścia dla pieszych i oświetlenie solarowo-hybrydowe. Wykonawca położył nową warstwę asfaltu, pojawił się także chodnik. Oficjalnego otwarcia drogi dla ruchu dokonali: starosta Krzysztof Baranowski, wicewojewoda Józef Ramlau, członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego Aneta Jędrzejewska, przewodniczący Rady Powiatu w Lipnie Rafał Wiśniewski, wójt gminy Lipno Andrzej Szychulski, przewodniczący Rady Gminy Lipno Bohdan Nowak oraz prezes Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Stanisław Sadłowski.

(ak)