Kto z kim kwiatów nie składa?

Brak zgody w samorządzie jest widoczny nawet podczas świąt patriotycznych. Kością niezgody stała się kwestia składania kwiatów w miejscach kultu

Ostatnia sesja rady miasta była, jak na dobrzyński samorząd, dość spokojna. Głosowania były niemal całkowicie jednomyślne. To po części dlatego, że w programie nie było kwestii udzielenia absolutorium burmistrzowi. Ale pojawił się i punkt zapalny, który sprawił, że dyskusja rozgorzała. Co ciekawe poszło o... kwiaty.

Uwagę na pewien problem zwróciła radna Ewa Tomczyk. Chodziło o to, że podczas ostatnich obchodów święta Konstytucji 3 Maja kwiaty pod pomnikiem na placu Wolności składał burmistrz Jacek Waśko z zastępcą Marzeną Niekraś i nie było z nimi radnych. – W poprzedniej kadencji przewodniczący Domeradzki dbał o to, by rada uczestniczyła w świętach na 3 maja czy 11 listopada. Nie jest to przymusowe ale myślę, że bardzo ważne dla każdego patrioty. Sama zawsze uczestniczę w tych obchodach, ale dopiero teraz zwróciłam uwagę, że rada miejska nie składa kwiatów pod pomnikiem. Jestem gotowa wziąć udział w składce na ten cel – mówi radna Tomczyk.

Na ten zarzut odpowiedziała wiceprzewodnicząca rady Jadwiga Grudzińska. Jej zdaniem brakuje informacji ze strony burmistrza odnośnie obchodów.

– Uczestniczyłam w pochodzie na 3 maja, koleżanka i wielu innych radnych podobnie. Kwiaty składał burmistrz z zastępcą. Na pytanie o to, czemu rada nie składa wiązanki usłyszałam, że zawsze burmistrz robił to wspólnie z przewodniczącym i jedne kwiaty wystarczały. Skoro burmistrz nie informuje nas radnych o takich sprawach, na 8 maja do Łagiewnik sama prosiłam o zamówienie wiązanki. Stać nas na to, by ewentualnie kupić kwiaty oddzielnie – wyjaśniła radna Grudzińska.

Jej inicjatywa nie spodobała się burmistrzowi. – Kwiatów mamy dosyć. Możemy się tutaj nie zgadzać, ale nie róbmy szopek pod pomnikami. Dlatego przykro mi było słuchać relacji wiceburmistrz o inicjatywach radnej Grudziskiej z Łagiewnik – skomentował Jacek Waśko.
Tłumaczenie wiceprzewodniczącej nie wystarczało radnej Tomczyk. Jej zdaniem inicjatywa powinna leżeć po stronie radnych. – Chcecie państwo jakichś szczególnych zaproszeń od burmistrza? A gdzie nasz obowiązek obywatelski wobec społeczeństwa – podsumowała Ewa Tomczyk.
Dyskusja skończyła się po kilkunastu minutach. Do przewodniczącego RM Jerzego Żurawskiego trafił formalny wniosek od radnego Jerzego Wasiołka o to, by rada także składała wiązanki podczas świąt patriotycznych. Jaki będzie tego efekt? Przekonamy się najpóźniej 11 listopada br.

Tekst i fot. (ak)