Koniec sezonu 2019/20. Tłuchowia mistrzem A-klasy

Rozgrywki niższych lig piłkarskich zostały odwołane z powodu epidemii koronawirusa. Taką decyzję podał Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej. Jako końcowe zaliczone zostaną wyniki po rundzie jesiennej. Co to oznacza dla zespołów z naszego regionu?

Takie rozwiązanie niestety wydawało się od kilku tygodni najbardziej prawdopodobne. O ile wznowione mają zostać na koniec maja rywalizacje w najwyższych ligach w Polsce, to w najniższych klasach nie byłoby to możliwe. Zawodowcy grać będą w oparciu o ścisłe restrykcje sanitarne, przechodzić regularne badania, itp. Wszystko oczywiście z powodu panującej epidemii koronawirusa. Wiadomo było, że spełnienie wymogów bezpieczeństwa na szczeblach lokalnych nie będzie możliwe, stąd jedyna słuszna decyzja o odwołaniu rundy wiosennej we wszystkich rozgrywkach od IV ligi w dół.

– Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że zgodnie z decyzją prezesów Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej podjętą 7 maja br., rozgrywki seniorskie w IV lidze i niższych klasach rozgrywkowych oraz rozgrywki młodzieżowe prowadzone przez Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej we wszystkich kategoriach wiekowych zostały odwołane. Obowiązujące rozporządzenia rządowe dotyczące epidemii COVID-19 uniemożliwiały kontynuowanie rozgrywek w zaplanowanej pierwotnie formie. Jednocześnie informujemy, że za układ końcowych tabel sezonu 2019/2020 przyjmuje się kolejność drużyn w tabeli po ostatniej rozegranej kolejce rozgrywek. Drużyny zajmujące miejsca premiowane awansem uzyskają awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Po sezonie 2019/2020 nie będzie natomiast spadków do niższych klas rozgrywkowych. Decyzje odnośnie rozgrywek III ligi mężczyzn, rozgrywek kobiecych oraz pozostałych prowadzonych przez PZPN, zostaną podjęte przez zarząd PZPN podczas najbliższego posiedzenia, zaplanowanego na wtorek 12 maja – podał na swojej stronie Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej.

Co to w praktyce oznacza dla ekip z naszego regionu? Najważniejsza informacja jest taka, że nie ma spadków, są jedynie awanse. Zaczynając od IV ligi, zaznaczyć należy awans na wyższy szczebel Pomorzanina Toruń. Smakiem obejść musi się m.in. Lider Włocławek oraz Lech Rypin. Ekipa z Rypina po bardzo dobrej rundzie jesiennej, a szczególnie jej końcówce, gdzie nie przegrała w sześciu ostatnich meczach, zajęła z 33 punktami trzecie miejsce. Do drugiego Lidera Lech stracił tylko dwa punkty, do Pomorzanina sześć.

W sezonie 2020/21 czwarta liga ma liczyć 21 zespołów. Po pierwszej rundzie dokonany zostanie podział na grupy mistrzowską i spadkową. Z dwóch grup piątych lig awans na ten szczebel wywalczyły: Start Pruszcz i Wda Świecie z grupy I oraz KS Brzoza i Kujawiak Kowal z grupy II.

Jeśli chodzi właśnie o piątą ligę, w grupie I Pruszcz i Świecie zgromadziły po 36 punktów i o jeden wyprzedziły Polonię Bydgoszcz. Na jedenastej pozycji sezon skończyła Unia Wąbrzeźno. Brak spadków na pewno cieszy dwie ostatnie ekipy, czyli Sokół Radomin i Promień Kowalewo Pomorskie z powiatu golubsko-dobrzyńskiego.

W grupie II KS Brzoza zdobyła 39 punktów i o jeden punkt wyprzedziła Kujawiaka Kowal. Na trzecim miejscu z 32 punktami sezon zakończył Łokietek Brześć Kujawski. Ekipy z naszego regionu, a więc Wisła Dobrzyń i Mień Lipno zajęły odpowiednio dziesiąte i jedenaste miejsce. Biorąc pod uwagę problemy kadrowe obu ekip, wyniki te należy uznać za zadowalające. Szczególnie istotne jest utrzymanie się dla Mienia, który wrócił na ten szczebel rozgrywek, wygrywając sezon wcześniej A-klasę.

W obu grupach V ligi ma grać w przyszłym sezonie po 17 zespołów. Z A-klasy awans już wywalczyły Victoria Koronowo, Pogoń II Mogilno, Victoria Czernikowo. Co interesuje szczególnie kibiców z powiatu lipnowskiego, mistrz grupy II włocławskiej A-klasy Tłuchowia Tłuchowo zmierzy się w barażu z mistrzem I grupy – Zjednoczonymi Piotrków Kujawski. Wygrany z tej pary także awansuje do okręgówki, przegrany będzie miał jeszcze jedną szansą, w kolejnym barażu, tym razem z gorszym z pary Zootechnik Kołuda Wielka/Piast Kołodziejowo. W jeszcze jednym barażu zagrają Start Warlubie i Victoria Lisewo. Terminy tych gier jeszcze nie są znane. Być może baraże zostaną zaplanowane do rozegrania u progu nowego sezonu.

Jeśli chodzi o szanse Tłuchowii, trudno w tej chwili je ocenić. Tabele obu grup włocławskiej A-klasy pokazują, że rozgrywki na jesieni były wyrównane i obaj mistrzowie osiągnęli niemal identyczny dorobek. W dziesięciu kolejkach Tłuchowia i Zjednoczeni wygrali po siedem meczów. Zjednoczeni zdobyli jednak 23 punkty, Tłuchowia 22.

Rywalizacja w grupie II była jak zwykle szczególnie interesująca dla kibiców z powiatów lipnowskiego i rypińskiego. Na 11 ekip aż 6 to reprezentanci tych powiatów. I tak na drugim miejscu sezon skończył Wiślanin Bobrowniki, na trzecim Skrwa Skrwilno, a na czwartym Grot Kowalki. Wicher Wielgie zajął ósme miejsce, a Skompensis Skępe dziesiąte.

O tym kto zagra w kolejnym sezonie, dowiemy się przed rozgrywkami 2020/21. Nie ma B-klasy, a więc i beniaminków. Jeśli wszyscy przystąpią do gry, będzie po 10-11 drużyn.

W toruńskiej A-klasie nieźle radziła sobie Drwęca Golub-Dobrzyń, która ostatecznie zajęła szóste miejsce. Na ósmym miejscu uplasował się Pogrom Zbójno. Żadnej z ekip z powiatu golubsko-dobrzyńskiego nie groził więc ani awans, ani spadek.

W gronie 14 zespołów toruńskiej B-klasy rywalizowały Zryw Książki i Zryw Wrocki. Oba zespoły z powiatu wąbrzeskiego uplasowały się w połowie stawki, odpowiednio na siódmym i ósmym miejscu.

Wygląda na to, że największy niedosyt spośród interesujących nas szczególnie drużyn może mieć Lech Rypin. Choć zespół ten nie był na miejscu premiowanym awansem, to pozycja na podium i sześć punktów straty do Pomorzanina Toruń zapowiadały, że Lech mógł po cichu myśleć o walce o III ligę. W pozostałych przypadkach nikt raczej nie stracił. Najciekawsza pozostaje kwestia barażu o V ligę Tłuchowii Tłuchowo, która zasłużenie wygrała swoją grupę i stanie przed szansą na historyczny awans.

O kształcie nowych rozgrywek, terminach i szczegółowych zasadach będziemy informować na bieżąco w naszych tygodnikach: CLI; CGD; CRY oraz CWA.

(ak), fot. archiwum

Wygrana w Kruszynie z Kujawiakiem 2:1 w ostatnim meczu jesieni dała Tłuchowii mistrzostwo A-klasy