Kandydat na prezydenta RP odwiedził Lipno [zdjęcia]

3 maja, podczas uroczystych obchodów święta konstytucji, mieszkańcy Lipna mieli okazję spotkać się ze Sławomirem Mentzenem oraz europosłanką Ewą Zajączkowską-Hernik.

Była to pierwsza wizyta tegorocznego kandydata na prezydenta RP w Lipnie, co wzbudziło duże zainteresowanie lokalnej społeczności. Cały rynek miejski został wypełniony przez widownię, co świadczyło o dużym zainteresowaniu wydarzeniem.

Podczas spotkania zarówno Sławomir Mentzen, jak i Ewa Zajączkowska-Hering, podkreślali potrzebę większej różnorodności na polskiej scenie politycznej oraz zwracali uwagę na znaczenie wyboru niezależnego prezydenta, który mógłby reprezentować interesy wszystkich obywateli. Jak zaznaczyli, należy rozbić duopol PO-PIS-u i potrzeba prawdziwego, niezależnego prezydenta wszystkich Polaków. W wydarzeniu uczestniczyli również lokalni liderzy Konfederacji z powiatu lipnowskiego, którzy zabrali głos podczas wydarzenia.

Mateusz Głąb podkreślił konieczność wzmacniania tożsamości narodowej.

- Mamy dość tego, że rządzą nami zdrajcy. Mamy dość tego, że Bruksela i Berlin traktują Polskę jak swoją kolonię.
Mamy dość tego, że nasza wiara, nasze tradycje, nasza tożsamość są deptane w imię 'postępu'. Czas, by Polska wreszcie należała do Polaków, a nie do biurokratów i międzynarodowych koncernów - mówił Mateusz Głąb.

Mariusz Wacławski zachęcał mieszkańców do aktywności obywatelskiej.

- Mam nadzieję, że to spotkanie będzie preludium do pozytywnych zmian w naszym powiecie. Jednakże aby te zmiany mogły nastąpić, potrzeba do tego ludzi. Dlatego każdą osobę, której zależy na rozwoju naszego regionu, zapraszamy do współpracy - przekonywał Wacławski.

Organizator spotkania, Przemysław Sylwester Golubiński odniósł się z kolei do obecnej sytuacji politycznej i roli Sławomira Mentzena.

- Jeżeli TVN po kilku tygodniach 'dziennikarskiego śledztwa' i szukania haków niczego obciążającego nie znalazł, to najlepsza rekomendacja, by głosować na Sławomira Mentzena. Jest on wielkim taranem, który wyrwie bramę do twierdzy PO-PiS-u, a jak już wejdziemy za jej mury, to rozbierzemy ją cegła po cegle i kamień po kamieniu. Czas skończyć z toksycznym układem, który niszczy nasz kraj - mówił Golubiński.

Spotkanie przebiegło w spokojnej i życzliwej atmosferze, a obecność licznych mieszkańców pokazała, że tematy związane z przyszłością Polski oraz lokalnym zaangażowaniem społecznym budzą coraz większe zainteresowanie. Organizatorzy podkreślają, że otwarty dialog i wymiana poglądów są kluczowe dla budowania świadomej wspólnoty obywatelskiej – zarówno na poziomie krajowym, jak i lokalnym.

(ak), fot. nadesłane