Drożej za śmieci, większe obowiązki

Od 1 stycznia 2020 roku każdy mieszkaniec Lipna zapłaci 15 złotych miesięcznie za odbiór śmieci. Podwyżka wyniesie więc 5 złotych, czyli 50 procent. Zniknie możliwość oddawania odpadów niesegregowanych.

– Opłata miesięczna za odbiór odpadów wyniesie teraz 15 złotych od osoby, a jeśli ktoś będzie kompostował, to zapłaci o 1 zł mniej – informuje Robert Kapuściński. – Jeśli chodzi o kompostowniki, to musi to być nie mniej niż 1 metr sześcienny w ciągu roku, może być dwa razy w roku po pół metra sześciennego. Muszą one być ustawione zgodnie z przepisami, czyli rozporządzeniem ministra budownictwa. W mieście to będzie spory problem, by ktoś kto ma działkę 5-arową postawił kompostownik. Przy działce 10-arowej uda się taki kompostownik postawić. Oczywiście będziemy to sprawdzać.

50-procentowa podwyżka

Obecnie każdy segregujący śmieci płaci 10 złotych. Od stycznia będzie to 5 złotych więcej. Pozostaje ta sama metoda, czyli iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość i miesięczna stawka, czyli teraz 15 złotych. Dotychczas istniała możliwość płacenia drożej i wyrzucania wszystkiego do jednego kosza. Teraz takiej możliwości już nie ma. Każdy jest zobowiązany do segregowania śmieci i zbierania ich w pojemnikach żółtych (plastik, metal), zielonych (szkło), brązowych (bioodpady), niebieskich (papier). Popiół należy oddawać w oddzielnych pojemnikach lub workach. Właściciel nieruchomości, który nie zastosuje się do ustawowego obowiązku selekcjonowania śmieci, zostanie obciążony opłatą podwyższoną, czyli dwukrotnością stawki podstawowej od każdego mieszkańca zamieszkującego daną posesję. Łatwo policzyć więc, że jeśli ujawniona zostanie opieszałość w segregowaniu śmieci, zapłacić trzeba będzie 30 złotych miesięcznie do osoby.

– Jest też kolejna uchwała jeśli chodzi o utrzymanie porządku i czystości na terenie Lipna podyktowana tym, że zmieniają się nam przepisy prawa, w tym wypadku ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – mówi Robert Kapuściński, inżynier miasta. – Najbardziej chodzi tu o śmieci. Najważniejsze zapisy wprowadzane teraz to bioodpady i kompostowanie. Pozostałe zapisy w regulaminie nie zmieniają się.

Segregacja obowiązkowa, kompostowanie premiowane

Premiowane będzie, zgodnie z nową uchwałą, kompostowanie odpadów zielonych, obierek, etc. we własnym zakresie. Tyle, że nie można tego robić gdziekolwiek i jakkolwiek. Trzeba wybudować specjalny pojemnik, czyli kompostownik – skrzynię przeznaczoną do kompostowania odpadów biodegradowalnych. Musi być ona zlokalizowana zgodnie z przepisami z zachowaniem odpowiednich odległości. Poza tym nie może stanowić uciążliwości dla otoczenia i negatywnie wpływać na środowisko. Chęć kompostowania należy zgłosić w deklaracji. Każdy, kto zdecyduje się kompostować odpady biodegradowalne, za odbiór śmieci miesięcznie zapłaci 14 złotych.

– Sama deklaracja zmienia się w ten sposób, że nie ma już podziału na odpady niesegregowane i segregowane – informuje Robert Kapuściński. – Wszyscy teraz z automatu segregujemy odpady. Nowością jest tylko dodatkowa deklaracja, jeśli ktoś będzie chciał kompostować odpady biodegradowalne. Mieszkańcy nie muszą składać nowych deklaracji, jedynie nowi mieszkańcy są zobowiązani do ich złożenia.

Tak więc do ratusza lub drogą elektroniczną deklarację muszą złożyć tylko ci właściciele, u których zmienił się stan faktyczny lub którzy zaczną dopiero oddawać śmieci w związku z zamieszkaniem. No i oczywiście kompostujący śmieci biodegradowalne.

Tylko 4 opony i 200 kg gruzu rocznie

Radni uchwalili też szczegółowy zakres i sposób świadczenia usług i odbierania odpadów. Chodzi tu o możliwość, w ramach opłaty za odbiór śmieci uiszczanej miesięcznie, korzystania z Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ulicy Wyszyńskiego (obok składowiska odpadów).

– Ta uchwała też jest związana ze zmianą prawa i tu przede wszystkim wprowadzamy ograniczenia przy Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych – podkreśla Kapuściński. – Każdy mieszkaniec może oddać tylko cztery opony od auta rocznie, dodatkowo nie więcej niż 400 kilogramów odpadów budowlanych oraz do 200 kilogramów rocznie mebli i odpadów wielkogabarytowych. Takie ilości można oddawać do PSZOK-u. Więc jeżeli mieszkaniec ma 3 samochody, to na PSZOK rocznie może przywieźć 12 opon, a nie 100.

Waga na PSZOK-u

W celu weryfikacji w PSZOK-u odpady dostarczone przez mieszkańca Lipna będą ważone, klasyfikowane i rejestrowane. Oczywiście w punkcie przyjmowane są odpady tylko od osób ujętych w deklaracji za gospodarowanie odpadami. A więc każdy, kto ponosi miesięczną opłatę za odbiór śmieci ze swoich domów, może liczyć i na zabranie sprzed domu posegregowanych śmieci, i odpadów wielkogabarytowych czy opon lub sprzętu RTV i AGD w wyznaczonych terminach, i na przyjęcie dostarczonych do PSZOK-u śmieci, ale z pewnymi ograniczeniami.

– Mamy często patologiczne zachowania na PSZOK-u – wyjaśnia Marcin Kawczyński, prezes lipnowskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. – Koszty zagospodarowania odpadów natomiast są bardzo wysokie, np. koszt zagospodarowania opon to około od 500 złotych do nawet 700 złotych za tonę, w zależności od wielkości opon. Podobnie jest z opadami wielkogabarytowymi i budowlanymi. Podkreślam, że wszystko co przyjmowane jest do PSZOK-u jest bezpłatne, bo on jest prowadzony w ramach gminy miasta Lipna i tam jest wszystko bezpłatnie. Są dwa warunki: wszystko musi być posegregowane i musi pochodzić z gospodarstwa domowego, nie z działalności gospodarczej.

PSZOK nie dla przedsiębiorców

– Jeśli są remonty, budowy domów, to zgodnie z przepisami profesjonalna firma powinna pozbywać się tych odpadów – zastrzega prezes Kawczyński. – Tu chodzi przede wszystkim o styropian. Odpady z drobnych remontów oczywiście przyjmujemy. Opona od samochodu ciężarowego też nie pochodzi z gospodarstwa domowego, więc takiej opony nie zabierzemy także w czasie zbiórki opon, to nie jest odpad komunalny, z oponami od samochodów ciężarowych należy jechać do specjalnego punktu, który pobiera określone opłaty. Producenci powinni odbierać stare opony.

Nie zmieni się firma obsługująca śmietniki lipnowian, bowiem przetarg wygrała ponownie spółka Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Nie zmienią się też zasady segregacji czy częstotliwość odbioru śmieci. PUK dostarcza już harmonogramy do wszystkich mieszkańców. Zgodnie z nimi śmieci będą zabierane sprzed posesji mieszkańców Lipna.

Tekst i fot. Lidia Jagielska