31 medali dla Nemo

Pierwsze Ogólnopolskie Zawody Pływackie w Barcinie zaowocowały dla pływaków Nemo Lipno 31 miejscami na podium. Najlepszą zawodniczką została reprezentantka lipnowskiego klubu 10-letnia Martyna Zakrzewska.

– Zwycięska passa naszych zawodników trwa – nie kryją uzasadnionej radości trenerzy Nemo Lipno. – Na zawodach ogólnopolskich w Barcinie rywalizowali z zawodnikami z 26 klubów pływackich z centralnej Polski i zdobyli 31 medali, w tym 6 złotych, 12 srebrnych i 11 brązowych w startach indywidualnych oraz dwa w sztafetach: złoty i brązowy.

Złoto z Barcina przywieźli: Lidia Dąbek, Lena Kowalska, Laura Wołowska, Martyna Zakrzewska oraz dwa złote krążki Maciej Rakowski.

Po srebro sięgnęli: Natalia Chlebowska, Julia Cyranowicz, Franciszek Elwertowski, Gabriela Grzywińska, Gabriela Kowalska, Lena Kowalska, Leon Lewalski, Nikodem Maklakiewicz, Maria Pasikowska, Jakub Wojciechowski, Laura Wołowska i Martyna Zakrzewska.

Na trzecim podium ogólnopolskich zawodów w Barcinie stanęli: Julia Cyranowicz, Gabriela Grzywińska, Karolina Górzyńska, Agata Kowalska (dwukrotnie), Gabriela Kowalska, Leon Lewalski, Zofia Lewandowska, Zuzanna Lewandowska (dwukrotnie) i Nikodem Maklakiewicz.

Najlepsza w stylu dowolnym 4 x 50 metrów okazała się sztafeta z Lipna w składzie: Karolina Górzyńska, Filip Dąbek, Martyna Zakrzewska i Maciej Rakowski. W wyścigu natomiast 4 x 25 metrów trzecie miejsce i brązowy medal wywalczyła sztafeta najmłodszych pływaków Nemo Lipno w składzie: Franciszek Elwertowski, Laura Wołowska, Lena Kowalska, Leon Lewalski.

– Najlepszą 10-letnią zawodniczką według klasyfikacji punktowej FINA została Martyna Zakrzewska – dodają trenerzy.

Doskonale, jak pokazały dwa starty w ważnych zawodach w tym roku, radzą sobie i najmłodsi, i bardziej doświadczeni już pływacy lipnowskiego Nemo. Kolejne medale i miejsca na podium to powód do dumy i dla samych zawodników, ich trenerów, ale także dla Lipna, które rozsławiają młodzi sportowcy.

Życzymy zapału i kolejnych sukcesów, o których sukcesywnie będziemy informować na łamach CLI.

Lidia Jagielska, fot. nadesłane