Zdrowie ważniejsze od wyborów

Szef Platformy Obywatelskiej w powiecie lipnowskim Jerzy Kowalski poinformował w minionym tygodniu, że nie zgłosi żadnego kandydata na członka obwodowej komisji wyborczej w naszym regionie w zaplanowanych na 10 maja wyborach prezydenckich.

– Podchodząc z troską o życie i zdrowie mieszkańców powiatu lipnowskiego, z powodu epidemii koronawirusa, komitet wyborczy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie dokona zgłoszeń kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych w naszym powiecie – mówi Jerzy Kowalski, szef PO w regionie lipnowskim. – Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zadeklarowali chęć pracy w komisjach. Jednak dla mnie osobiście i dla Platformy Obywatelskiej, która w stosownej uchwale władz krajowych wyraziła swoje stanowisko w tej sprawie, ale też dla osób tworzących komitet wyborczy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, życie ludzi, mieszkańców naszego powiatu jest najważniejsze. Wysyłanie mieszkańców do komisji w sytuacji tak wielkiego zagrożenia byłoby niemoralne, egoistyczne, byłoby szaleństwem z mojej strony.

Mamy więc jasną deklarację jednego z komitetów wyborczych. Zarówno w naszym powiecie jak i w całym kraju to ugrupowanie nie wystawi swoich członków komisji. Taką deklarację szef lipnowskich struktur PO złożył w minionym tygodniu, gdy w kraju panowała epidemia koronawirusa, a czołowi politycy na szczytach władzy debatowali o wyborach prezydenckich zaplanowanych na 10 maja, czyli za miesiąc.

– Mam nadzieję, że wybory odbędą się w innym terminie i wówczas poproszę mieszkańców powiatu lipnowskiego o udział w komisjach – dodaje Jerzy Kowalski. – Zawsze mogę na mieszkańców powiatu liczyć i za to dziękuję. Teraz życzę zdrowia i proszę wszystkich, zostańcie w domach w tych ciężkich czasach, unikajcie zagrożeń, stosujcie się do zasad i zaleceń, bądźcie rozsądni, dbajcie o siebie i swoje rodziny, bądźcie dla siebie życzliwi, pomagajcie sobie wzajemnie. Wybory nie są najważniejsze. Najważniejsze jest zdrowie i życie.

Czy wybory prezydenckie odbędą się 10 maja? A jeśli tak, to w jakiej formie: tradycyjnej czy korespondencyjnej? Czy inne komitety zaangażują się w przygotowania wyborcze? Do tematu wrócimy.

Lidia Jagielska, fot. archiwum