Wzmocniona Tłuchowia coraz bliżej ligi

Niewiele ponad tydzień pozostaje do pierwszego ważnego meczu w tym roku, a będzie to starcie z trzecioligowym Zawiszą Bydgoszcz w Pucharze Polski. Liga okręgowa wystartuje dwa tygodnie później. Tymczasem piłkarze Tłuchowii rozgrywają kolejne sparingi. Grają już we wzmocnionym składzie.

Przerwa zimowa w rozgrywkach niższych lig powoli zmierza ku końcowi. Praktycznie wszystkie drużyny wszystkich szczebli rozgrywają między sobą mecze kontrolne. Z perspektywy kibiców w powiecie lipnowskim najciekawiej będzie w V lidze, gdzie mamy trzech reprezentantów, a liderem tabeli jest Tłuchowia. Ekipa trenera Pawła Bielickiego ma już za sobą kilka sparingów, w tym ostatnie zwycięstwo 6:2 nad czwartoligowym Liderem Włocławek. Szczególnie w drugiej połowie tamtego spotkania gra Tłuchowii wyglądała obiecująco.

Z kolei w ostatni weekend tłuchowianie udali się do Rypina na mecz z innym przedstawicielem IV ligi, rypińskim Lechem. Gospodarze strzelanie zaczęli po blisko pół godziny gry i w pierwszej połowie zdobyli trzy gole, Tłuchowia odpowiedziała tylko raz. Po przerwie im dalej, tym lepiej prezentowali się goście. Ostatecznie Lech zwyciężył, ale tylko 5:4. Bramki dla Tłuchowii zdobyli: Nowicki, Żuchniewicz, Kieplin i Moraczewski.

Zgodnie z zapowiedziami prezesa klubu Staszka Kucińskiego udało się już dokonać trzech istotnych wzmocnień. Na zasadach transferów definitywnych do Tłuchowa trafili: bramkarz z przeszłością w trzeciej i czwartej lidze (m .in. Wisła Płock i Kasztelan Sierpc), który o miano podstawowego golkipera będzie konkurował z dotychczasowym numerem jeden, czyli Tomaszem Gorczycą; boczny obrońca również z przeszłością w trzeciej i czwartej lidze (m.in. Kasztelan Sierpc, Wkra Żuromin) oraz młody boczny pomocnik, ostatnio grający w V lidze.

Ponadto testowani są jeszcze dwaj piłkarze i niewykluczone, że dołączą do zespołu. Z kadry zespołu, który grał w rundzie jesiennej ubył za to skrzydłowy Mateusz Biegański.

Teraz przed Tłuchowią wyjątkowo pracowity czas. W najbliższy weekend drużyna rozegra aż dwa sparingi. W piątek i w niedzielę zmierzy się z Kasztelanem Sierpc oraz ze Skrą Drobin (oba zespoły z płockiej okręgówki, trzecie i drugie miejsce w tabeli – red.). A już za 11 dni prawdziwy hit, Tłuchowia podejmować będzie trzecioligowego Zawiszę Bydgoszcz w meczu 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 6 marca od godz. 14.30 na stadionie w Sierpcu. O awansie decyduje jedno spotkanie, zatem możliwa jest dogrywka i rzuty karne. Zwycięzca awansuje do ćwierćfinału i będzie już tylko dwa mecze od finału.

Natomiast rozgrywki ligowe Tłuchowia wznowi w weekend 19-20 marca. Na inaugurację nasz zespół zagra u siebie z LTP Lubanie. W Lubaniu Tłuchowia wygrała aż 7:2 i ponownie od pewnej wygranej będzie chciała rozpocząć marsz po awans do IV ligi.

(ak), fot. archiwum