Reklama

Wisła odskakuje rywalom [zdjęcia]

Gazeta CLI

19/10/2023 10:41

Nie pomógł nawet były reprezentant Polski i zawodnik takich klubów jak Legia Warszawa. Co prawda Maciej Dąbrowski dał prowadzenie Lubieniance Lubień Kujawski, ale potem strzelała już tylko Wisła Dobrzyń, która wygrała w Lubieniu Kujawskim 4:1

Wisła, która w tygodniu grała także mecz Pucharu Polski, wygrywając w Kowalu 4:2 i awansując na szczebel wojewódzki, miała w sobotę niełatwe zadanie. Mecz wyjazdowy z Lubienianką zapowiadał się ciekawie. W tym zespole gra dwóch byłych reprezentantów Polski. To grający za swoich najlepszych lat jako obrońcy: Maciej Dąbrowski, piłkarz m.in. Legii Warszawa oraz Jakub Tosik. Pierwszy w meczu z Wisłą zagrał i zaznaczył swoją obecność, drugiego zabrakło.

Po kwadransie gry gospodarze wyszli na prowadzenie, a gola zdobył właśnie Dąbrowski, grający w swoim zespole jako wysunięty napastnik. Taktyka miejscowych opierała się głównie na podaniach właśnie do niego. Po kolejnym kwadransie był już remis, a wyrównał... Kamil Dąbrowski. Zbieżność nazwisk zapewne przypadkowa. Wisła miała sporą przewagę i w 35. minucie było już 1:2, trafił Staniszewski. Do przerwy wynik się nie zmienił, choć podwyższyć powinien Kwaśniewski, ale zmarnował świetną okazję.

Druga połowa należała także do Wisły. W 50. minucie na 1:3 trafił Nowicki, zaś kwadrans później było już po meczu, bo na 1:4 strzelił Krajewski. Dla Wisły była to dziewiąta wygrana w dziesiątym meczu. Nasz zespół z 27 punktami prowadzi w tabeli i ma 3 punkty więcej od drugiej Noteci Gębice. A już w sobotę do Dobrzynia przyjedzie Kujawiak Kowal, trzecia ekipa tabeli. Początek meczu o 11.00.

Tekst i fot. (ak)