Wielkie zwycięstwo Piotra Wojciechowskiego w Skępem

Debaty wyborcze w Skępem i okolicznych wsiach trwały do przedwyborczego czwartku. Trzej kandydaci na stanowisko burmistrza i potencjalni radni dyskutowali ze sobą i z mieszkańcami. W niedzielę większość głosów zdobył Piotr Wojciechowski, który będzie kontynuował swoją misję przez kolejne pięć lat

Już wiemy, że w Skępem drugiej tury wyborów nie będzie, a przytłaczająca większość wyborców głosujących 21 października, bo aż ponad 2 tysiące, losy swojej gminy powierzyła na kolejną kadencję Piotrowi Wojciechowskiemu. Włodarz do rady miasta wprowadził też 11 rajców ze swojego komitetu. Z list Andrzeja Gatyńskiego do rady weszli: Krzysztof Suchocki, Justyna Składanowska i Wojciech Budzyński, a z listy PSL Andrzej Meller. Mieszkańcy dokładnie poznali plany kandydatów, bo debaty toczyły się niemal do ostatniej chwili.

Obecnie rządzący burmistrz Piotr Wojciechowski mówił o osiągnięciach czteroletniej działalności, wśród których główne to nabywanie mienia na rzecz gminy Skępe, rozbudowa przedszkola w Wiosce z wizją powiększenia o 50 miejsc przedszkolnych i uruchomienie żłobka, rekultywacja składowiska odpadów, oświetlenie, monitoring w kolejnych rejonach miasta, planowanie rewitalizacji jezior, rozbudowa Okopu z amfiteatrem, pomostami, siłownią zewnętrzną, i o planach na przyszłość.

– Przez całą kadencję pracowaliśmy nad wizerunkiem miasta i gminy Skępe. Dzisiaj mówi się, że Skępe jest miastem czystym – podkreślał burmistrz Wojciechowski. I przedsięwzięcia te będzie kontynuował, o czym mówił w wywiadzie udzielonym CLI.

Celnie w czasie debat ripostował Arkadiusz Linkowski, debiutant w samorządowej grze, zauważając i informując, iż „obecny burmistrz może i nic nie sprzedał, tak jak mówi, ale i nie dopilnował, i ratusz nie jest właścicielem remizy w Łąkiem”, że smog nie pozwala spacerować ulicami Skępego, że nie ma planu remontu dróg, który pozwoli na sprawiedliwe i transparentne remonty kolejnych traktów, że konieczny jest budżet obywatelski, że w centrum potrzebny jest plac zabaw dla dzieci.

– Na koniec 2018 roku zadłużenie ma wynieść 12,7 mln złotych i to nie jest mój wymysł, tylko tak wynika z Wieloletniej Prognozy Finansowej – mówił Linkowski.

Andrzej Gatyński i kandydaci z jego komitetu zapewniali o transparentności działań władzy, publikowaniu obrad rady miejskiej, racjonalizowaniu wydatków, wprowadzeniu budżetu obywatelskiego, rewitalizacji jezior, nawiązaniu współpracy z każdą istotną dla Skępego jednostką czy organizacją, także ze starostwem powiatowym w Lipnie.

– Przy współpracy z klasztorem i parafią miłosierdzia bożego oraz starostwem i przedsiębiorcą pogrzebowym zbudujemy przy cmentarzu dom pogrzebowy – mówił Andrzej Gatyński. – Na zasadach partnerstwa prywatno-publicznego w Narutowie, w budynku po szkole, utworzymy dom pomocy społecznej, w wyniku czego zyskamy około 40 miejsc pracy. Ja mam doświadczenie w pracy samorządowej, z którą jestem związany od 33 lat. Przez 16 lat byłem burmistrzem Skępego. Nie wstydzę się, że byłem ostatnim pierwszym sekretarzem PZPR, bo w wyborach samorządowych wygrałem z kandydatem AWS, bo jestem porządnym człowiekiem. Nigdy nie załatwiłem i nie załatwię nikomu pracy, nie podpisywałem i nie będę podpisywał umów z przedsiębiorcami bez przetargów deklarował.

Dzisiaj już wiemy, że skępianie są zadowoleni z obecnych rządów i wybrali kontynuację. Do tematu wrócimy, relacjonując działania kolejnej kadencji władz samorządowych.

Tekst i fot. Lidia Jagielska