Trzecia porażka Tłuchowii. Beniaminek na ostatnim miejscu [zdjęcia]

Tłuchowia przegrała w sobotę 16 sierpnia z Flotą Świnoujście 0:1 i była to trzecia porażka w trzecim meczu Betclic III Ligi dla naszego zespołu. Podopieczni trenera Arkadiusza Batora przeważali, ale nie potrafili strzelić gola... przynajmniej nie do bramki przeciwnika. To dopiero początek sezonu, ale wygląda na to, że przeskok z poziomu IV ligi na szczebel ogólnopolski jest ogromny.

Euforia typowa dla beniaminka, po zdobyciu mistrzostwa niższej ligi, szybko w Tłuchowie minęła. Niestety rzeczywistość trzeciej ligi boleśnie sprowadza ekipę z powiatu lipnowskiego na ziemię. Już po trzech kolejkach widać, że poziom sportowy jest o wiele wyższy i podstawowym celem dla tłuchowian będzie walka o utrzymanie w tej klasie. Póki co III liga to za wysokie progi.

Przypomnijmy, że w pierwszej kolejce Tłuchowia przegrała pechowo z Wybrzeżem Rewalskim Rewal, strzelając gola samobójczego już w pierwszej minucie meczu. Potem było jeszcze m.in. trafienie nieuznane przez sędziego i ostatecznie debiut nie wypadł okazale (1:2). Potem była porażka 0:4 z Zawiszą w Bydgoszczy. Szansa na pierwsze punkty pojawiła się w trzeciej kolejce, przeciwnikiem był zespół, który także czekał na pierwszą wygraną - Flota Świnoujście. Z ta jednak różnicą, że Flota pierwsze dwa mecze zremisowała.

Od początku gospodarze atakowali, brakowało jednak konkretów. Strzały z dystansu mijały bramkę gości. Ci z kolei grali z kontry, w dwóch sytuacjach stwarzając zagrożenie pod bramką Tłuchowii. Pierwsza połowa nie przyniosła jednak goli.

Drugą dobrze rozpoczęła Tłuchowia, stwarzając coraz lepsze sytuacje bramkowe. W tym dobrym fragmencie, gdy gol dla miejscowych wisiał w powietrzu, w 68. minucie do bramki po zamieszaniu, po rozegraniu rzutu rożnego, trafił Damian Figura. Niestety trafił do własnej bramki, był to gol samobójczy, już drugi w wykonaniu Tłuchowii w tym sezonie. Oczywiście trudno winić niefortunnego strzelca, piłka odbita od niego w tłoku podbramkowym wpadła do siatki. Było 0:1.

Taki wynik mógł być dość szybko zmieniony, do siatki po około 10 minutach trafił rezerwowy w tym meczu Adrian Szczutowski. Niestety po chwili zawahania sędzia odgwizdał faul naszego piłkarza i trafienia nie uznał. Wściekłość ławki rezerwowych Tłuchowii zaowocowała jedynie czerwoną kartką dla osoby ze sztabu drużyny.

Gospodarze do końca ambitnie atakowali, jednak brakowało przede wszystkim dokładności. Podania były niecelne, szwankowała decyzyjność, zdarzały się też kiksy w obronie, gdzie miejscowi sami sprokurowali sytuację strzelecką dla Floty. Ostatecznie nasz zespół przegrał 0:1 i po trzech kolejkach z zerowym dorobkiem zmyka tabelę Betclic III Ligi.

Kolejnym przeciwnikiem Tłuchowii będzie Pogoń Nowe Skalmierzyce, która zajmuje 15. miejsce w tabeli z trzema punktami na koncie. Relację i wybrane zdjęcia z meczu z Flotą znajdziecie także w papierowym CLI.

Tekst i fot. (ak)