Reklama

Trwa zła passa Wisły Dobrzyń

Gazeta CLI

08/11/2017 13:55

Niestety nadal bije licznik bez wygranego meczu piłkarzom Wisły Dobrzyń. Tym razem nasz jedynak w lidze okręgowej przegrał na wyjeździe 0:2 z Kujawianką Strzelno.

W poprzednim wydaniu pisaliśmy, że Wiślacy ostatnią wygraną w lidze odnieśli dokładnie 30 września. Wówczas pokonali 2:0 Noteć Łabiszyn. Niestety od tamtej pory nie odnieśli ani jednego zwycięstwa, a po ostatniej kolejce licznik przekroczył już miesiąc. Podopieczni Marka Bolimowskiego pojechali zagrać z Kujawianką Strzelno, a więc ekipą z górnej części tabeli. Choć początek najlepszy nie był, gospodarze już po kwadransie mogli prowadzić, ale zmarnowali rzut karny. Kolejne minuty nie przynosiły gola i do przerwy był bezbramkowy remis.

Na drugą połowę Kujawianka wyszła z jeszcze większą chęcią zdobycia prowadzenia i potrzebowała 20 minut, by tego dokonać. Niestety na kwadrans przed końcem było już 2:0 i wówczas wydawało się, że losy meczu są przesądzone. Odwrócić je, albo przynajmniej dać nadzieję swojemu zespołowi mógł Patryk Laskowski, który w 82. minucie stanął przed szansą zdobycia gola z rzutu karnego. Niestety popularny „Poki” się pomylił, a na dodatek trzy minuty później musiał opuścić boiska po tym jak ujrzał drugą żółtą kartkę.

Wynik nie uległ już zmianie i porażka stała się faktem. To już siódma przegrana w trzynastym meczu. Wisła spadła na 12. miejsce w tabeli (14 punktów na koncie). Już w sobotę 11 listopada piłkarze z Dobrzynia zagrają po raz ostatni w tym roku przed własną publicznością i podejmować będą Zdrój Ciechocinek. Jeśli wygrają, dogonią tę drużynę w tabeli. Potem do rozegrania pozostanie im jeszcze wyjazdowe spotkanie w Baruchowie.

Tekst i fot. (ak)