Reklama

Tłuchowia zatrzymana w Smólniku [zdjęcia]

Gazeta CLI

19/09/2019 11:57

Po czterech kolejnych wygranych Tłuchowia niespodziewanie przegrała 0:2 z Victorią w Smólniku. To sprawia, że wyścig po pierwszej miejsce w grupie II włocławskiej A-klasy będzie bardziej emocjonujący niż mogło się wydawać.

Ekipa z Tłuchowa od początku sezonu szła jak burza, gromiąc kolejnych przeciwników i już na starcie rozgrywek stając się głównym faworytem do wygrania grupy i gry o awans do wyższej ligi. Jednak piłka nożna, a szczególnie w niższych ligach, jest często nieprzewidywalna, a niespodzianki są jej solą.

Do takiej doszło w minioną sobotę w Smólniku. Tłuchowia dała się zaskoczyć w 20. minucie i na przerwę po pierwszej połowie schodziła, przegrywając 1:0. Początek drugiej połowy był piorunujący w wykonaniu gospodarzy, którzy szybko zdobyli bramkę na 2:0. Dalej mecz wyglądał tak, że Tłuchowia coraz mocniej atakowała, gospodarze zaś bronili się i wyprowadzali groźne kontry. Oba zespoły były nieskuteczne i więcej bramek nie było. Victoria wygrała 2:0.

Mimo porażki Tłuchowia utrzymała pierwszej miejsce w tabeli, ale może je stracić, jeśli przegra w meczu na szczycie z Wichrem Wielgie już w niedzielę. Minimum remis da jej utrzymanie pierwszego miejsca, bo grupa pościgowa składająca się z czterech zespołów ma 3 punkty straty. Wicher ma jednak o jeden mecz rozegrany mniej. Mecz Tuchowia – Wicher już w niedzielę o 11.00.

Tekst i fot. (ak)