Tłuchowia na szczycie

Po emocjonującym meczu Tłuchowia pokonała 2:1 Wicher Wielgie i utrzymała się na pozycji lidera grupy II włocławskiej A-klasy. Warto dodać, że kilka dni wcześniej nasza drużyna awansowała do trzeciej rundy okręgowego Pucharu Polski.

Tłuchowia wyraźnie wzmocniona przed sezonem potwierdza wysokie aspiracje. Choć w poprzedniej kolejce niespodziewanie ekipa trenera Pawła Bielickiego przegrała w Smólniku, to w meczu z Wichrem na własnym boisku i tak była faworytem. Już w szóstej minucie prowadzenie dał miejscowym Arkadiusz Paszyński. Goście nie dawali za wygraną i jeszcze w pierwszej odsłonie wyrównał strzelający ostatnio bramki w każdym meczu swojej drużyny Kacper Krajewski. Do przerwy było 1:1.

Warto podkreślić spore zainteresowanie kibiców tym meczem. Wokół boiska w Tłuchowie zgromadziło się ponad 100 osób, co jak na mecz A-klasy jest wynikiem godnym odnotowania. Spotkanie było zacięte, o czym przekonało się boleśnie dwóch piłkarzy. Gracz Wichra zderzył się głową z zawodnikiem Tłuchowii, efekt był taki, że na stadionie pojawiła się karetka, a dla jednego z poszkodowanych sytuacja zakończyła się kilkoma szwami.

Sportowo lepsza była Tłuchowia. Już sześć minut po rozpoczęciu drugiej połowy na 2:1 trafił ponownie Paszyński. Do końca meczu Wicher próbował wyrównać, Tłuchowia kontrolowała mecz i stwarzała groźniejsze okazje bramkowe. Mimo doliczonych przez sędziego aż sześciu dodatkowych minut wynik nie uległ już zmianie i gospodarze zwyciężyli. Tłuchowia ma 15 punktów i jest liderem tabeli. Wicher z dziewięcioma punktami jest szósty. W najbliższej kolejce Tłuchowia zagra w Skrwilnie, a Wicher podejmie UKS Skompensis Skępe.

Warto pokreślić sukces Tłuchowii w Pucharze Polski. Nasz zespół pokonał 6:5 LTP Lubanie, a więc zespół z V ligi i awansował do III rundy. Tam zmierzy się z czwartoligowym Lechem Rypin. Spotkanie już w środę 2 października w Tłuchowie. O kolejnych wynikach Tłuchowii będziecie na bieżąco mogli czytać w kolejnych numerach CLI.

Tekst i fot. (ak)