Strażacy wybrali swoje władze

Zbigniew Agaciński został ponownie wybrany prezesem Związku OSP RP w powiecie lipnowskim. Strażacy wybrali władze na kolejną kadencję podczas sobotniego zjazdu w Dworku Modrzewiowym na terenie DPS w Nowej Wsi.

Miniona sobota była bardzo ważnym dniem dla strażackiej braci z powiatu. IV zjazd Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Lipnie rozpoczął się o godz. 10.00. Po wprowadzeniu i sprawozdaniach poszczególnych komisji dokonano wyboru władze na kolejne, pięcioletnią kadencję. – Ustępujący zarząd dostał absolutorium. W składzie nowego zarządu mamy 21 osób. 18 z nich wybrano już na zjazdach gminnych, zaś dzisiaj dokooptowaliśmy trójkę. Skład się ukonstytuował. Ja zaś zostałem jednogłośnie wybrany prezesem na nową kadencję – mówi Zbigniew Agaciński, prezes ZOSP RP powiatu lipnowskiego.

I tak wiceprezesami zostali druhowie: Jarosłw Radke, Wiesław Wiśniewski oraz Paweł Znaniecki. Sekretarzem jest Jerzy Fydrych z KP PSP w Lipnie. Skarbnikiem wybrano Franciszka Patana, zaś członkami prezydium Ireneusza Poturalskiego z KP PSP oraz Kazimierza Janeckiego. Na szczeblu wojewódzkim nasz powiatu reprezentować będą Agaciński i Fydrych. Dla tego pierwszego będzie to druga kadencja. Najpierw był przedstawicielem zarządu i przez dwa lata wiceprezesem. Po zmianie pełnił funkcję prezesa. – Zawsze jest tak, że wszystkiego zrobić się nie da. Ale zasługi nie należą tylko do prezesa, także do sztabu ludzi. Dużą uwagę zwracam na działalność i pracę straży z młodzieżą. Jest coraz więcej zawodów na terenie powiatu, jeździmy na szczebel wojewódzki. Pole do poprawy jest w konkursach dla młodzieży. Chcemy pozyskiwać jak najwięcej sprzętu. Mamy już pięć nowych samochodów, szósty jest w zanadrzu, przejdzie do OSP Tłuchowo  – dodaje Agaciński.

Mamy w powiecie 69 jednostek OSP, w tym 14 w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Wiadomo, że te ostatnie są doposażane w pierwszej kolejności. Ale jak zapewnia prezes, ważne są wszystkie. – W skali województwa jesteśmy jednym z najlepszych powiatów. Liczniejszy w okolicy jest tylko powiat włocławski, ale jeśli chodzi o tabor, sprzęt i wyszkolenie, tutaj jesteśmy na czołowym miejscu. W ciągu 5 lat poprawiły się warunki w każdej z gmin. Są jednostki, w których jeszcze brakuje, ale 90 procent straży ma swoje obiekty i sprzęt. A to wszystko także dzięki staroście i samorządowcom, którym dziękuję – kończy prezes Agaciński.

Zjazd strażaków-ochotników był dobrą okazją do dyskusji i wymiany poglądów. Warto dodać, że pojawili się na nim przedstawiciele niemal wszystkich samorządów gminnych, których włodarze nierzadko sami są strażakami lub blisko z ochotnikami współpracują.
 

Tekst i fot. (ak)