Spotkanie z mistrzem [zdjęcia]

5 lipca uczestnicy zajęć wakacyjnych zorganizowanych przez bibliotekę i dom kultury spotkali się z Wojciechem Bógdałem, mistrzem Polski i świata w motoparalotnictwie.

– Kiedy miałem 3 lata, zaczął latać mój tata i wtedy latałem z nim. W wieku 15 lat zacząłem latać samodzielnie – mówi Wojciech Bógdał. – Lataniu towarzyszy bardzo duży stres, najfajniejszy jest moment odrywania się od ziemi. Ziemia zostaje na dole, staje się coraz mniejsza i jest to uczucie bardzo przyjemne, ale i bardzo stresujące, bo jesteśmy świadomi, że nie mamy możliwości zatrzymania się jak w przypadku samochodu. Trzeba na ziemię bezpiecznie wrócić i bezpiecznie wylądować.

W spotkaniu uczestniczyło 38 dzieci z opiekunami. Rozmowa i pokaz sprzętu odbyły się na skępskim orliku. Młodzi mieli okazję obejrzeć kask mistrza, dowiedzieli się, że silnik paralotni ma moc 33 koni mechanicznych i jest bardzo lekki, obserwowali składanie sprzętu.

– Latam już 12 lat – mówi Wojciech Bógdał. – Sprzęt jest drogi, bo żeby zacząć samodzielnie latać, trzeba mieć minimum około 20 tysięcy złotych, i mówię tu o sprzęcie używanym. Jeśli myślimy o sprzęcie nowym, to jest to kwota około 100 tysięcy złotych.

Wojciech Bógdał w zawodach startuje od 2013 roku. Ma na swoim koncie 6-krotne mistrzostwo Polski, 2-krotne mistrzostwo Europy i 3-krotne mistrzostwo świata, wygrał Igrzyska Sportów Nieolimpijskich we Wrocławiu.

– Bardzo cieszę się, że udało się nam zaprosić i gościć w Skępem wspaniałego człowieka, który w tak młodym wieku zdobył wiele sukcesów i to w sporcie mało popularnym, jest to spełnienie naszych marzeń – mówi Jerzy Kowalski, inicjator spotkania i dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Skępem. – Zdobycie kilka razy z rzędu mistrzostwa Polski, świata, Europy zasługuje na ogromne brawa i podziw. Cieszymy się tym bardziej, że Wojciech Bógdał reprezentuje naszą piękną ziemię dobrzyńską, urodził się i wychował w Tłuchowie. Oprócz talentu i rodzinnej pasji trzeba uwierzyć w swoje umiejętności, rozwijać je. To wszystko udało się naszemu mistrzowi. Jestem pełen podziwu.

Patronem medialnym wyjątkowego spotkania był tygodnik CLI.

Tekst i fot. Lidia Jagielska