Reklama

Orion Popowo przegrał... z pogodą

Gazeta CLI

11/10/2017 13:31

Orion Popowo miał zagrać w niedzielę derbowy mecz z Cukrownikiem Fabianki. Spotkanie nie doszło do skutku z powodu nienadającego się do gry boiska w Wichowie.

To miał być jeden z najciekawszych meczów tej kolejki w A-klasie. Choć oba zespoły są z innych powiatów (Cukrownik to powiat włocławski), to ze sobą sąsiadują. Co ciekawe od około roku Cukrownik swoje mecze domowe rozgrywa w Wichowie, czyli na boisku Oriona. To spowodowane jest gruntownym remontem obiektu w Chełmicy Dużej.

Ale domowa sceneria nie mogła się przysłużyć ani jednym, ani drugim. Obfite opady deszczu, także tuż przed meczem, spowodowały, że boisko nie nadawało się do gry. Sędziowie zdecydowali, że spotkanie zostanie przełożone. I tak arbitrzy odjechali z Wichowa, a oba zespoły... grały w piłkę. Skoro się zebrali, postanowili rozegrać sparing. Wynik nie miał większego znaczenia, dla obu ekip była to okazja do mocniejszego treningu. Orion wraca do gry w niedzielę w Tłuchowie, Cukrownik w najbliższej kolejce pauzuje.

Tekst i fot. (ak)