Mień Lipno ma nowego trenera

41-letni Dariusz Szulczewski został w minionym tygodniu szkoleniowcem zespołu Mień Lipno. Zastąpił grającego wciąż w zespole Macieja Serafina

Szulczewski, mimo młodego jak na trenera wieku, ma już spore doświadczenie. W piłce nożnej działa od 20 lat. W przeszłości był m.in. prezesem GKS Baruchowo, a jako trener ratował przed spadkiem do niższej klasy Lecha Dobre. Ostatnio szkolił grający w A-klasie MGKS Lubraniec. Decyzja o zatrudnieniu Szulczewskiego spowodowana była przede wszystkim faktem, że dzielący rolę zawodnika i trenera Maciej Serafin chce się w całości skupić na graniu. Poza tym świeża krew ma wyzwolić w lipnowskich piłkarzach dodatkową mobilizację. 

– Maciek Serafin ma jeszcze czas i ochotę na granie, a łączenie tego z prowadzeniem zespołu nie zawsze pozwalało się skupić wyłącznie na realizacji obowiązków zawodniczych. Nasz nowy trener był w przeszłości zawodnikiem m.in. Kujawiaka Kowal, ale zdrowie nie pozwoliło mu dłużej grać. Jako szkoleniowiec ma doświadczenie. Rozmawialiśmy z nim już latem, teraz temat wrócił. Trener ma rozeznanie w naszym zespole, bo obserwował mecze w Lipnie. Mam nadzieję, że wprowadzi do szatni powiew świeżości – mówi Jarosław Ciemiecki, prezes Mienia Lipno.

Jakie zadania przed nowym trenerem stawiają działacze zespołu Mień Lipno? Przede wszystkim utrzymanie w lidze okręgowej. Może nie brzmi to zbyt ambitnie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że zimę Mień spędza na szóstej pozycji, ale niższe ligi mają zostać zreorganizowane, w związku z czym z okręgówki może spaść nawet do ośmiu ekip. To powoduje, że do pewnego utrzymania potrzebne jest miejsce w pierwszej ósemce. Być może zespół zostanie wzmocniony o nowych piłkarzy, to okaże się po ustaleniach ze szkoleniowcem. Póki co, żaden z zawodników nie zgłaszał też chęci odejścia z drużyny. Jeśli wzmocnienia będą, w Lipnie chcą postawić przede wszystkim na zawodników młodych.

Pierwsze zajęcia nowy trener poprowadzi w czwartek, 21 stycznia. Wtedy ustali plan treningów. Mień ma w planach cztery sparingi. 6 lutego zagra z Kujawiakiem Kowal, 14 lutego z Wisłą Dobrzyń, 20 lutego z Sokołem Radomin, zaś 27 lutego z Flisakiem Złotoria. Liga powinna wystartować w połowie marca. Wcześniej może się odbyć mecz Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, na który lipnowianie awansowali po przejściu szczebla lokalnego. 

Tekst i fot. (ak)