Derby w A-klasie na remis [zdjęcia]

Rezerwy Tłuchowii podejmowały w pierwszej kolejce Wicher Wielgie... na jego boisku w Teodorowie. Tak było wygodniej i dla gości, i dla gospodarzy, kibice też mieli blisko. A skoro było tak zgodnie to i na murawie skończyło się remisem.

Oczywiście nikt nie odpuszczał, a to że Tłuchowia II w roli gospodarza zagrała na stadionie Wichra wynika oczywiście z modernizacji obiektu w Tłuchowie. Kibice, którzy na ten mecz dopisali, byli ciekawi inauguracji obu ekip. Wicher niezmienioną kadrą, ale z nowym trenerem, którym został wieloletni zawodnik klubu - Tomasz Marczewski. Tłuchowska "dwójka" ponownie z Pawłem Bielickim na ławce, ale wzmocniona personalnie. Dość powiedzieć, że w zespole jest Kacper Wyszyński, który cały poprzedni sezon rozegrał na boiskach czwartej ligi w pierwszej drużynie Tłuchowii. Jest też Alan Moraczewski. Napastnik zaliczał epizody w IV lidze. Kapitanem został Łukasz Zabłotowicz, niedawno jeszcze Wisła Dobrzyń, a wcześniej w okręgówce również Tłuchowia I.

Początek był lepszy dla "gospodarzy". Właśnie Alan Moraczewski dał prowadzenie Tłuchowii II. Później gra sie wyrównała, a nawet częściej atakował Wicher. Doskonałą szansę na wyrównanie zmarnował kapitan zespołu Przemysław Kosowski, który nie strzelił rzutu karnego. Świetną interwencją popisał się bramkarz Bartłomiej Grzywiński. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 1:0, gola dla Wichra zdobył Marcin Boniecki.

W drugie połowie próbowali jedni i drudzy, trenerzy wykonali po kilka zmian, ale bez skutku bramkowego. Oba zespoły podzieliły się punktami, remisując 1:1. Siłę obu ekip poznawać będziemy nadal w dalszych grach. Na pewno obie chcą grać o miejsca w górnej połówce tabeli, Tłuchowię stać być może na czołówkę. Czas pokaże, a póki co w drugiej kolejce Wicher podejmie w sobotę od godz. 17.00 Start Radziejów zaś Tłuchowia II pojedzie do Bądkowa.

Tekst i fot. (ak)