Czwartoligowcy już szlifują formę

To będzie najciekawszy sezon w czwartej lidze dla powiatu lipnowskiego w historii. Mamy bowiem dwie drużyny w tej klasie rozgrywkowej. Tłuchowia chce walczyć o awans, zaś beniaminek z Dobrzynia nad Wisłą będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony

Przypomnijmy, że poprzednie rozgrywki Tłuchowia skończyła na trzecim miejscu. Z jednej strony to najlepszy wynik w historii klubu, z drugiej jednak ambicje włodarzy Tłuchowii sięgają dalej, a minione rozgrywki ułożyły się tak, że już w połowie pierwszej rundy szans na awans właściwie nie było. Teraz jednak zespół pod wodzą Tomasza Paczkowskiego przygotowuje się do szturmu na trzecią ligę i już teraz ciekawie zapowiada się rywalizacja z innymi ekipami, które powinny być w czołówce, jak Chemik Bydgoszcz czy Unia Solec Kujawski, która po roku spadła z III ligi.

Tłuchowia już trenuje i ma za sobą pierwszy sparing. Nasz zespół pokonał na wyjeździe 2:1 KS Kutno. Gole zdobyli: Patryk Leszczyński oraz gracz testowany. Właśnie Leszczyński jest pierwszym nowym graczem w drużynie. Pomocnik jest wychowankiem Wisły Płock, ma 22 lata i na koncie grę w II oraz III lidze.

Prawdziwym hitem jest transfer innego pomocnika – Kamila Kurowskiego. Ponad 100 meczów w 1. lidze, łącznie niespełna 120 spotkań w 2. i 3. lidze, a także występy w pięciu spotkaniach Pucharu Polski (w tym bramka w barwach Legii Warszawa). Ponadto 73 minuty w trzech spotkaniach Ekstraklasy dla Podbeskidzia Bielsko-Biała – to najkrótsza i jakże imponująca jak na czwartą ligę charakterystyka nowego piłkarza Tłuchowii. Ostatnio Kurowski grał w grudziądzkiej Olimpii. 30-latek był podstawowym graczem drugoligowego klubu, w 24 meczach 19 razy wychodził w pierwszym składzie, zdobył jednego gola.

Trzeci transfer to młodzieżowiec Dawid Chodnicki. Osiemnastolatek, który przechodzi do Tłuchowii na zasadzie definitywnego transferu z płockiego Stoczniowca jest bocznym obrońcą, którego charakteryzuje dobra gra obiema nogami. Klub poinformował także o pozostaniu największej gwiazdy – Marcina Warcholaka. Na pewno to nie ostatnie ruchy kadrowe w Tłuchowie, o kolejnych będziemy na bieżąco pisać w CLI.

Do rywalizacji z tym zespołem stanie rywal zza miedzy, a co najciekawsze pierwsze w historii czwartej ligi derby Tłuchowia – Wisła już w drugiej kolejce, 15 sierpnia w Tłuchowie! Przypomnijmy, że Wisła została wicemistrzem okręgówki i po raz pierwszy awansowała do IV ligi. Zespół ma nowego trenera, to znany z gry w Ekstraklasie czy pierwszej lidze Jarosław Białek.

– 3 lipca na treningu stawiło się 23 zawodników, w tym kilku testowanych, którzy będą obserwowani przez naszego nowego szkoleniowca. Można już uciąć spekulacje i plotki, kto może poprowadzić Wiślaków w tym ważnym momencie i z pewnością włodarze klubu trafili w dziesiątkę, gdyż udało się zatrudnić człowieka nie tylko z bogatym CV trenerskim, ale również z wielkim doświadczeniem boiskowym. Trener Jarosław Białek to były zawodnik między innymi Bydgoskiego Zawiszy, Poznańskiego Lecha, Widzewa Łódź, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Olimpii Grudziądz czy też Elany Toruń. Jeśli chodzi o doświadczenie trenerskie, nasz nowy szkoleniowiec prowadził między innymi takie zespoły jak Pomorzanin Toruń czy Włocłavia Włocławek – informuje na swoim Facebooku Wisła Dobrzyń.

W pierwszym sparingu Wisła pokonała 4:1 Łokietek Brześć Kujawski po golach Nowaka (2) oraz Celmera i gracza testowanego. Kolejne mecze kontrolne jak i ruchy kadrowe przed Wisłą, a o wszystkim będziemy pisać w CLI.

Dodajmy, że jest już znany terminarz sezonu 2024/25. IV liga rusza 10/11 sierpnia. Na początek Tłuchowia zagra w Kowalu z innym beniaminkiem – Kujawiakiem, zaś Wisła podejmie u siebie Start Pruszcz. A w drugiej kolejce derby powiatu lipnowskiego. Oj będzie się działo!

Tekst i fot. (ak)