Reklama

Co się stało z Mieniem Lipno? Kolejny blamaż w lidze [zdjęcia]

Gazeta CLI

23/11/2019 14:10

Jedynym pozytywem jest to, że runda jesienna właśnie się zakończyła. Mień Lipno przegrał bardzo wysoko drugi mecz z rzędu, tym razem ulegając aż 0:7 Łokietkowi Brześć Kujawski.

W ekipie z Lipna w ostatnich tygodniach nie dzieje się najlepiej. Z pracy w klubie zrezygnował trener Tomasz Strzelecki. Misję utrzymania zespołu w V lidze przejął więc Marcin Bartczak, ale widać, że nie będzie miał łatwego zadania. W ostatnim meczu na własnym boisku Mień przegrał aż 0:5 z GKS Baruchowo. Wydawało się, że gorzej już być nie może, a jednak...

Choć lipnowianie udali się na bardzo trudny teren do Brześcia Kujawskiego, na mecz z czołową ekipą rozgrywek, to rozmiary porażki są po prostu zawstydzające. Do przerwy gospodarze prowadzili 3:0. W drugiej połowie dołożyli jeszcze cztery gole, nokautując nasz zespół aż 7:0.

Mień po rundzie jesiennej ma na koncie 16 punktów i zajmuje 11. miejsce w tabeli, co ciekawe tuż za mającą taki sam bilans Wisłą Dobrzyń. Jeśli jednak na wiosnę gra zespołu nie ulegnie poprawę, o utrzymanie może być ciężko. Bądźmy jednak dobrej myśli. Być może po przerwie zimowej lipnowianie z nową energią będą spisywać się znacznie lepiej i cieszyć swoich kibiców kolejnymi wygranymi. Tego im życzymy.

Tekst i fot. (ak)