Zmagania pod siatką

W miniony wtorek 2 kwietnia uczestnicy czwartej już edycji lipnowskiej spartakiady szkolnej rozegrali mecze siatkarskie. Najlepsze okazały się reprezentacje, zarówno dziewczęce jak i chłopięce, Szkoły Podstawowej nr 3

Kolejne zmagania w ramach lipnowskiej spartakiady szkolnej są już za młodymi sportowcami z trzech miejskich szkół podstawowych. Tym razem, we wtorkowe przedpołudnie siatkarze z wszystkich szkół ze swoimi nauczycielami wychowania fizycznego spotkali się w hali sportowej lipnowskiej „dwójki”. Nie zabrakło też kibiców. Bo to, że lipnowska spartakiada szkolna okazała się strzałem w dziesiątkę, wiedzą już wszyscy. Dzięki ogromnemu zainteresowaniu tą formą sportowej rywalizacji międzyszkolnej w Lipnie już po raz czwarty uczniowie wszystkich szkół miejskich zmagają się w różnych konkurencjach sportowych i zbierają punkty. Spartakiada trwa przez cały rok szkolny.

– Tym razem reprezentacje trzech szkół uczestniczących w naszej czwartej spartakiadzie szkolnej zmagają się w rozgrywkach siatkarskich – mówi Paweł Uzarski z lipnowskiego MOSiR-u. – Za pierwsze miejsce reprezentacja zdobywa piętnaście punktów, za drugie dziesięć, a za trzecie pięć punktów.

Pod siatką stanęły i dziewczyny, i chłopcy. W meczach dziewcząt najlepiej wypadły siatkarki z „trójki”, wśród chłopców również najwięcej punktów z poszczególnych rozgrywek zdobyli sportowcy z „trójki” przed siatkarzami z „dwójki” i „piątki”.

– Wszystkim uczestnikom gratuluję i dziękuję za udział – mówi Paweł Uzarski. – Po podliczeniu wyników wszystkich dotychczasowych etapów spartakiady na pierwszym miejscu ze stu dwudziestoma punktami są uczniowie szkoły podstawowej nr 3. Drugie miejsce i sto pięć punktów mają na koncie obecnie uczniowie szkoły nr 2, a na trzecim miejscu z setką punktów są uczniowie „piątki”.

Strata „dwójki” do szkoły nr 3 wynosi obecnie piętnaście punktów w ogólnej punktacji. A warto przypomnieć, że w trzeciej edycji spartakiady, w ubiegłym roku to uczniowie „dwójki” zwyciężyli i w nagrodę pojechali na mecz Wisły Płock z Legią Warszawa. Jak będzie teraz? Zdecydują kolejne rozgrywki. Do tematu wrócimy

Tekst i fot. Lidia Jagielska