W Złowodach odżyła tradycja [zdjęcia]

9 listopada w świetlicy wiejskiej w Złowodach odbył się festiwal gęsiny na świętego Marcina. Były konkursy, integracja i degustacja wyśmienitych potraw z gęsiny

– Dziękuję mieszkańcom za tę inicjatywę, bo województwo kujawsko-pomorskie już od wielu lat promuje gęsinę na świętego Marcina – mówiła Aneta Jędrzejewska, wicemarszałek województwa. – Zaszczytem dla mnie jest to, że w Złowodach ta tradycja odżywa, że mieszkańcy zintegrowali się i włożyli mnóstwo pracy w to, by 11 listopada uczcić w taki właśnie sposób. Dzisiaj, żeby być bohaterem, nie musimy przelewać krwi, ale trzeba każdego dnia pielęgnować to, co zostawili nam nasi przodkowie, czyli rozmawiać ze sobą. Tej integracji właśnie panu sołtysowi gratuluję.

Sołtys Złowód Mateusz Ligowski zainicjował spotkanie i czuwał nad każdym jego szczegółem. Dzieci włączyły się w akcję pracami plastycznymi, koła gospodyń wiejskich ze Złowód, Zadusznik, Oleszna i Witkowa przygotowały wyborne potrawy z gęsiny.

– Gęsina na świętego Marcina to tradycja, ale ona sama nie powstała – mówił Sławomir Sadowski, włodarz gminy Wielgie. – Ta tradycja powstała dzięki ludziom i teraz musi być kultywowana, żeby przetrwać. Im dłużej trwa, tym lepiej smakuje. Cieszę się, że gęsina pojawiła się w Złowodach, bo to dla nas coś nowego i mam nadzieję, że na stałe wpisze się w kalendarz gminnych imprez. W Złowodach jest potencjał.

I ten potencjał sołtys Mateusz Ligowski umiejętnie wykorzystuje, co było widać w sobotnie popołudnie w Złowodach. Udekorowana była jesiennie świetlica, co wskazywało miejsce, do którego tego dnia prowadziły wszystkie drogi między innymi samorządowców gminy Wielgie i województwa kujawsko-pomorskiego, sołtysów i kół gospodyń z Oleszna, Zadusznik, Witkowa i Złowód, dzieci uzdolnionych plastycznie, mieszkańców parających się kulinariami i hodowlą gęsi. Gości witały bowiem przed świetlicą żywe gęsi i listopadowa scenografia, a wnętrze napawało zgromadzonych zapachami, smakami i wspaniałą atmosferą.

Tekst i fot. Lidia Jagielska