W poetyckim klimacie renesansu [zdjęcia]

5 września, w wigilię ogólnopolskiego Narodowego Czytania społeczność ciełuchowska zgromadziła się na szkolnej polanie, by wspólnie czytać, słuchać i interpretować niepowtarzalne dzieła wielkiego twórcy z Czarnolasu.

– Cieszę się, że już po raz drugi mogę spotkać się na narodowym czytaniu ze społecznością szkolną w Ciełuchowie – podkreślała Renata Gołębiewska, burmistrz miasta i gminy Kikół. – To bardzo ważne, byśmy czytali polską literaturę, choć może nie jest ona łatwa, ale warto po nią sięgać. Sam Kochanowski opisuje w swoich wierszach piękno polskiego krajobrazu, naszej polskiej wsi, w trenach smutek po utracie córki. Mój dziadek znany był z tego, że raz w tygodniu z reklamówką pełną książek wędrował do biblioteki w Kikole. Żył 98 lat i miał bardzo dobrą pamięć do ostatniego dnia życia.

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Ciełuchowie zachwycili zgromadzonych interpretacją słowną niezwykłych form literackich Jana Kochanowskiego, ale także muzyczną. Warto pamiętać, że spod pióra pisarza z Czarnolasu wyszły liczne teksty, nad którymi z należną mistrzowi estymą pochylali się wielcy kompozytorzy, ze Stanisławem Moniuszko na czele.

Sielską atmosferą okraszoną polnymi kwiatami, wiankami, ogniskiem, tańcem i śpiewem, lekkością, zwiewnością, z poezją w roli głównej, uczniom udało się przenieść zgromadzonych na szkolnej akcji Narodowego Czytania w czasy renesansu i pięknego języka. Nie zabrakło wspomnień o samym Janie Kochanowskim, zaproszenia do przeczytania strof mistrza nauczycieli z dyrektor Jolantą Detmer na czele, ale też gości z burmistrz Renatą Gołębiewską. Każdy z uczestników spotkania czytelniczego otrzymał pamiątkową zakładkę.

To nie było tylko czytanie, to była wielka uczta na cześć Jana Kochanowskiego przygotowana przez społeczność szkolną w Ciełuchowie. Z przyjemnością patronowaliśmy tak bogatej merytorycznie odsłonie narodowej akcji czytelniczej.

Tekst i fot. Lidia Jagielska