Mury pną się do góry

Trwa budowa Powiatowego Centrum Przedsiębiorczości przy ulicy Nieszawskiej w Lipnie za blisko 2,5 mln zł. Rusza modernizacja budynku administracyjno-warsztatowego przy Sierakowskiego w Lipnie z przeznaczeniem dla wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego i Powiatowego Zakładu Transportu Publicznego. Tu koszt wyniesie prawie 2 mln złotych.

Nakłady inwestycyjne pokryją środki własne powiatu lipnowskiego. – Widać, jak mury pną się do góry na ulicy Nieszawskiej – mówi starosta lipnowski Krzysztof Baranowski. – To inwestycja powiatu za 2,48 mln złotych z dochodów własnych.

Obiekt budowany jest po sąsiedzku ze szpitalem lipnowskim, przy drodze w stronę Brzeźna. Znajdzie się tam Powiatowe Centrum Przedsiębiorczości, żłobek, przedszkole, sklep, biura.

– Zdecydujemy, czy będziemy przeznaczać lokale do wynajęcia, czy przeniesiemy tam jakąś jednostkę, żeby polepszyć funkcjonowanie powiatu – zdradza starosta Baranowski.

Modernizacja budynku administracyjno-biurowo-warsztatowego przy ulicy Sierakowskiego, zlokalizowanego w sąsiedztwie starostwa, zakupionego przez nasz powiat także, właśnie rusza i będzie odbywać się w bieżącym i 2020 roku. Koszt tego remontu wyniesie ponad 1,9 mln zł. Pokryje je starostwo ze środków własnych. A to i tak mniej niż wskazywały szacunki, bo pierwotnie kosztorys opiewał na 2,5 mln zł.

W wyremontowanym budynku znajdzie swoje miejsce wydział komunikacji, czyli jeden z najbardziej obleganych działów starostwa. Powstanie tam nowoczesna, przestronna sala obsługi. Zlokalizowany tam będzie także transport powiatowy z biurami i jego warsztaty.

– Autobusy już są trzeci rok, trzeba wymienić żarówkę, przykręcić śrubkę, a gdzieś to przecież trzeba zrobić – wyjaśnia starosta lipnowski Krzysztof Baranowski. – Modernizacja tego budynku to nasza duża inwestycja za ponad 1,9 mln zł, chociaż na początku kosztorys wskazywał na 2,5 mln, ale część prac postanowiliśmy wykonać samodzielnie, własnymi siłami, chodzi o położenie kostki. Dogadaliśmy się też PUK-iem lipnowskim, z którym współpraca jest bardzo dobra, podpisałem już stosowne porozumienie i umowę, i wiata stojąca tam zostanie rozebrana, oczyścimy plac i przystąpimy do prac. 3 września umowa na modernizację budynku została podpisana, środki zaplanowaliśmy z pieniędzy własnych.

Władze powiatu wspólnie z radnymi z merytorycznym komisji już wybrały koncepcję szkoły muzycznej, która ma powstać w Lipnie na placu 11 Listopada (na placu po starym szpitalu – red.). Wybór nie był prosty, bo zamierzeniem naszych samorządowców jest wybudowanie pięknego, nowoczesnego obiektu, ale zarazem funkcjonalnego dla adeptów muzyki uczących się w naszej szkole. A przypomnijmy, że będzie to pierwszy budynek szkoły muzycznej z salą koncertową na terenie powiatu lipnowskiego. Dotychczas bowiem szkoła muzyczna funkcjonuje w wynajmowanych salach innych jednostek oświatowych powiatu.

– Były różne koncepcje, i na budynek prosty, ja stałem za propozycją bardziej owalnej, nowoczesnej struktury, żeby to co postawimy w mieście Lipnie miało smak i żeby było widać, że idziemy w XXI wiek, a nie cofamy się – wyjaśnia starosta Baranowski. – Było głosowanie. Będzie to budynek około 1500 metrów kwadratowych. Sala koncertowa zmieści 255 osób, będą 2 miejsca dla osób na wózkach. Przepięknie wyposażona we wszystkie atrybuty, ze sceną, z foyer, z garderobą. Ta koncepcja już została skierowana do biura projektowego, na kolejnej sesji rady powiatu przedstawimy wizualizację szkoły muzycznej. Jeżeli projekt zostanie wykonany, przyjmiemy go po sprawdzeniu tak, by o niczym nie zapomnieć, a w latach 2022-2023 budynek pobudujemy, bo do takiej inwestycji za kilka milionów złotych trzeba się dobrze przygotować, a przypominam, że obecnie trwają prace na Nieszawskiej za 2,5 mln i na Sierakowskiego za 2 mln.

Nowych obiektów przybywa więc w mieście, a to dobry znak dla Lipna i powiatu. Do tematu będziemy na bieżąco wracać

Tekst i fot. Lidia Jagielska