
Czytelnicy poprosili nas o interwencję w sprawie zamontowania w Lipnie koszy na śmieci na wszystkich ulicach. Sprawę na sesji podniosła także radna Małgorzata Spisz
– My możemy stawiać tylko i wyłącznie w obrębie swoich dróg i w większości jest to zrobione – wyjaśnia wiceburmistrz Robert Kapuściński. – Ja wiem, że mieszkańcy bardziej mówią o ulicy Kościuszki, 3 Maja, Mickiewicza. To są drogi wojewódzkie, powiatowe czy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (krajowe – red.). My tam nie możemy stawiać koszy. Tymi drogami i czystością zajmują się ich zarządcy. My nie możemy tego robić, bo gdybyśmy te kosze postawili, to byśmy dotowali inne samorządy. Raczej nie, choć będziemy rozmawiać, ale to jest walka z wiatrakami. Musimy wymuszać, żeby posprzątali, uprzątnęli np. trawę rosnącą w chodnikach. Z koszami na śmieci będzie więc większy problem, bo oni nie zajmują się takimi drobnymi sprawami.
Z zarządcami dróg wojewódzkich czy krajowych przebiegających przez Lipno skontaktujemy się. Mieszkańcy miasta jednak główny nacisk kładą na brak koszy na terenach miejskich i ulicach zarządzanych przez ratusz właśnie.
– Proszę przejść jakąkolwiek, nawet bardzo długą ulicą osiedlową i pokazać nam kosz na śmieci – nie kryje oburzenia Czytelnik CLI. – Nie ma, ja w Lipnie mieszkam od urodzenia, a więc ponad 60 lat i znam tu każdą miejską drogę czy plac. No na placach, przy Dekerta, 11 Listopada to kosze są, ale już w pierwszą ulicę wejść i koniec. Sam wiem, że czasem zwykłego skrawka papieru nie mam gdzie wyrzucić, więc wkładam do kieszeni i niosę do domu, ale do czego to podobne. Inni już nie są tak wyrozumiali i widzę, ile śmieci leży na naszych ulicach, a już na drogach osiedlowych to jest masakra. Młodzi piją, jedzą, palą, patrzą, że nie ma kosza, więc rzucają przed lub za siebie. I tak miasto zaśmiecone, a koszy brak. To skandal.
My po telefonach i osobistych rozmowach z lipnowianami oraz podniesieniu sprawy na ostatniej sesji rady miejskiej też rozejrzeliśmy się wokół. I rzeczywiście na pierwszej lepszej ulicy osiedlowej o koszach nie było mowy, za to śmieci porzuconych po bokach cała masa.
Czas na reakcję, czas na zmiany, czas na kosze na ulicach Lipna i dobry przykład dla innych zarządców dróg, bo mieszkańcy chcą mieć gdzie wrzucić papierek po lodzie czy opróżnioną butelkę po wodzie.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie