Dom samotnej matki już przyjmuje podopiecznych

28 grudnia rozpoczął funkcjonowanie "Dom dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w Skępem". Oficjalne otwarcie zaplanowane jest na luty.

– Oficjalne otwarcie nastąpi w lutym, ale 28 grudnia oddajemy do dyspozycji 3/4 pomieszczeń i możemy przyjąć małą obsługę dla tego domu – wyjaśnia Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. – Jest to jedyny taki dom w województwie kujawsko-pomorskim, wysłałem już i podpisałem zaproszenie do starostów i prezydentów o podpisanie stosownego porozumienia. Mamy już wiele deklaracji, także z Mazowsza. 13 stycznia będą poruszał też ten temat na konwencie starostów w Ciechocinku i będę chciał, żeby starostowie też podpisali takie porozumienie, ponieważ jest to obowiązek i zadanie własne powiatów.

Dom dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży powstał w budynku po internacie w Skępem, w sąsiedztwie Zespołu Szkół im. Waleriana Łukasińskiego. Placówka powiatowa da schronienie 15-20 osobom jednocześnie.

– Mamy już pierwsze zgłoszenia – mówi starosta Krzysztof Baranowski. – Namawiamy starostów, prezydentów miasta, np. prezydent Włocławka już zadeklarował współpracę w tym zakresie. Oczywiście nie możemy pozwolić na to, żebyśmy przyjęli innych, a sami szukali miejsca dla naszych mieszkańców. Porozumienia zostaną podpisane, wyznaczyłem stosowną kwotę za gotowość przyjęcia. A więc niezależnie od tego, czy mieszkaniec danego powiatu będzie korzystał, starosta będzie opłacał pewną kwotę na gotowość przyjęcia. Może zdarzyć się tak jednak, że nawet w przypadku podpisania porozumienia my możemy odmówić przyjęcia z powodu braku miejsc, bo nie mamy ich 150. Dom otwieramy przede wszystkim dla siebie, bo to jest zadanie własne. Porozumienia będziemy zawierać, żeby obniżyć koszty finansowania ze swojej strony. Płatnikiem netto natomiast po umieszczeniu mieszkańca w domu samotnej matki będą gminy: wójtowie czy burmistrzowie. Umieszczenie w tym domu matki z dziećmi nie będzie to już tylko 750 złotych jak w przypadku porozumienia z powiatami, ale 2100 złotych płacone przez wójta czy burmistrza. Chcę, żeby współpraca z samorządami z naszego powiatu była jak najlepsza. To zadanie wójta czy burmistrza, gdzie ich mieszkańcy trafią, czy pod namiot i chmurkę, uciekając z domu, czy do dobrze wyremontowanego i wyposażonego domu. Serdecznie do współpracy zapraszam. Wierzę, że z dziewięcioma naszymi samorządami dogadamy się dobrze.

Przy domu samotnej matki powstanie także ośrodek interwencji kryzysowej. 21 grudnia radni powiatowi jednogłośnie przyjęli uchwałę o utworzeniu i rozpoczęciu 28 grudnia działalności domu matki z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży. Jest to jednostka samorządowa powiatu lipnowskiego. Unormowane zostały także zasady odpłatności za pobyt w domu samotnej matki.

– Pierwszy krok to podpisanie porozumień – przypomina Krzysztof Baranowski. – My idziemy w kierunku, że starosta lipnowski będzie wykonywał zadanie za innego starostę i inny powiat. Czy jest ktoś w tym domu, czy nie, jest naliczona odpłatność za tę gotowość. Drugi krok to jest uchwała mówiąca, kto ma płacić za pobyt w domu samotnej matki. Z reguły człowiek powinien płacić za siebie, ale wiemy jak wygląda sprawa samotnych matek bez dochodów. Zdajemy sobie sprawę, że one mogą nie mieć środków na zapłacenie i takie sprawy w większości wykonują gminne lub miejskie ośrodki pomocy społecznej. Pobyt jest wyceniony na kwotę około 2100 złotych na miesiąc. Te stawki muszą być ogłoszone w dzienniku urzędowym województwa.

Jeżeli pensjonariusz domu ma dochód odpowiadający kryteriom, sam ponosi koszty, jeżeli nie ma takiego dochodu, koszty poniesie za niego gmina, z której pochodzi. Opłata za pobyt jest naliczana miesięcznie, w przypadku natomiast pobytu kilkudniowego kwotę do zapłaty rozlicza się stosunkowo na ilość dni spędzonych w domu samotnej matki.

Tekst i fot. Lidia Jagielska