"Chrzciny" w plenerze [zdjęcia]

12 sierpnia w Ośrodku Wypoczynkowym "Jawor" nad Jeziorem Wielkim w Skępem widzowie obejrzeli w objazdowym kinie plenerowym film "Chrzciny". Kolejna okazja do filmowej integracji będzie już w najbliższy piątek w Łąkiem i w kolejną sobotę w Skępem.

W sobotni wieczór leśny teren Ośrodka Wypoczynkowego "Jawor" wypełnił się leżakami, ławkami i fanami dobrego kina. Na ekranie pojawił się film "Chrzciny", który otrzymał dwie nagrody i dziesięć nominacji. Akcja toczy się w latach '80 minionego stulecia, a dokładnie w dniu ogłoszenia w Polsce stanu wojennego. W rolach głównych widzowie zobaczyli brawurowo grającą Katarzynę Figurę oraz Andrzeja Konopkę, Michała Żurawskiego czy Macieja Musiałowskiego.

– Witam wszystkich w imieniu organizatorów, czyli Fundacji Ari Ari, Urzędu Miasta i Gminy w Skępem oraz Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Skępem – mówiła Bożena Ciesielska. – Dziękuję właścicielom ośrodka wypoczynkowego "Jawor" Alinie i Ryszardowi Skibickim za użyczenie miejsca nad Jeziorem Wielkim w Skępem. Od 2019 roku wieczorne seanse odbywają się na plaży miejskiej lub na skępskim Rynku koło koziołka, a po raz pierwszy w zupełnie nowej scenerii. Wyświetlanie filmów w plenerze ma długoletnią tradycję. Podczas okupacji w Warszawie czy w Krakowie na dużych blokach wieszano improwizowany ekran i wyświetlano filmy. Nadmienię, że doktor Krzysztof Trojanowski, romanista i kulturoznawca, wykładowca na UMK w Toruniu, pochodzący z Lipna, jest autorem książki pt. "Świnie w kinie. Film w okupowanej Polsce". Publikacja opisuje repertuar ówczesnych kin, prasę okupacyjną dotyczącą filmów, odbiorców i znanych aktorów oraz reżyserów. Autor objaśnia, że kina nie były puste, ludzie byli złaknieni filmów. Mieszkający w czasie wojny w Krakowie Roman Polański, od dziecka uwielbiający kino, stwierdził, że musiał być świnią, bo chodził wtedy na wszystkie filmy. Bilety były tanie, jeśli nie miał pieniędzy, oszczędzał, żeby znów iść do kina. Film "Chrzciny" wyreżyserował w 2022 roku Jakub Skoczeń. Jest reżyserem filmów fabularnych, dokumentalnych, obyczajowych oraz scenarzystą.

Kolejny seans Wędrownego Kina Plenerowego odbędzie się w naszym regionie już w piątek 18 sierpnia. Tym razem na ekranie pojawi się znakomity polski film "Zupa nic" z 2021 roku w reżyserii Kingi Dębskiej. Seans odbędzie się na placu przy remizie OSP w Łąkiem, a rozpocznie się o godzinie 20.00. Wstęp wolny. Do Skępego natomiast leżaki kina plenerowego zawitają ponownie 26 sierpnia, ale wówczas widzów czeka niespodzianka pod postacią filmu z muzyką na żywo. O szczegółach napiszemy w kolejnym wydaniu CLI.

Zachęcamy mieszkańców do korzystania z oferty filmowej kina plenerowego. Wstęp na wszystkie seanse jest bezpłatny.

Tekst i fot. Lidia Jagielska