Biesiada trzech sołectw

Chociaż aura pogodowa sobotniego spotkania w Jastrzębiu do najprzyjemniejszych nie należała, to zabawa i tak była udana. Do biesiadujących dołączyli również mieszkańcy Okręgu i Złotopola.

Tegoroczna biesiada trzech sołectw dostarczyła wielu wrażeń nie tylko ze względu na bogaty program artystyczny, ale także przez pogodę, która nie szczędziła ani słońca ani deszczu. Dla tych, którzy mimo kapryśnej aury postanowili wziąć udział w spotkaniu, organizatorki czyli KGW Jastrzębie przygotowały sporo ciekawych propozycji.

Było zarówno coś dla ducha, w postaci sporej dawki pozytywnej muzyki jak i dla ciała. Najmłodszych przyciągnęły stragany, a na nich piętrzące się stosy zabawek i słodyczy. Nie zabrakło także przyjemności dla podniebienia w postaci ciepłej zupy i dań z grilla i słodkich ciast, przygotowanych specjalnie na tę okazję.

To pierwsza tego typu impreza zorganizowana przy współpracy ze strażakami i sołtysami z Okręgu i Złotopola. – Mamy szczytny cel. Dochód z sobotniej biesiady chcemy przeznaczyć na zbliżający się dzień dziecka. Zawsze bardzo chętnie pomagamy naszym najmłodszym mieszkańcom, chociaż działamy zaledwie od roku – mówi Jolanta Staśkiewicz, przewodnicząca KGW Jastrzębie.

Do koła należy łącznie 14 osób. Jednak jest to nietypowe stowarzyszenie, ponieważ w jego skład wchodzą również panowie. – W naszych szeregach jest także pięciu mężczyzn. W związku z tym zastanawiamy się nad zmianą nazwy, bo przecież nie możemy posługiwać się nazwą gospodynie wiejskie skoro są wśród nas i gospodarze – żartuje pani Jolanta.

Zarówno młodzież jak i nieco starsi mieszkańcy tańczyli do rytmów największych przebojów niemalże każdego rodzaju muzyki. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych.

Tekst i fot. (mb)