
Mieszkańcy apelowali o odśnieżanie dróg gminnych, władze prosiły o cierpliwość, rozsądek i zapewnienie bezpieczeństwa zimowego na swoich posesjach. - Wszystkie ulice i uliczki już są lub będą za chwilę odśnieżone - zapewniał nas po ostatnim ataku zimy burmistrz Piotr Wojciechowski.
Połowa stycznia przypomniała nam, że trwa zima. Pojawił się śnieg i to w dużych ilościach. Wielu z nas chwyciło za łopaty i odśnieżarki, na drogi wyruszył sprzęt przeznaczony do zimowego utrzymania dróg, na chodnikach pojawili się pracownicy gospodarczy gmin i zarządcy budynków. Intensywne opady śniegu spowodowały, że te wszystkie działania nie zapewniły komfortowych warunków poruszania się i mieszkańcy zaczęli alarmować.
Prośba o interwencję
Czytelniczka CLI z ulicy Miodowej za naszym pośrednictwem poprosiła ratusz o odśnieżenie tej drogi.
– W załączeniu przesyłam zdjęcia ulicy Miodowej w Skępem, która jest drogą gminną, ale niestety do godziny 8.30 nie było żadnego sprzętu, który odśnieża – poinformowała nas w środę mieszkanka ulicy Miodowej (imię i nazwisko znane redakcji). – Przyległa ulica Polna nawet nie jest posypana piaskiem. Pomijam fakt nieudanej próby wyjazdu, aby zawieźć dzieci do szkoły czy brak możliwości wyjazdu do pracy. A podatki wcale niemałe.
Podzielili na obwody
O problemie naszej Czytelniczki poinformowaliśmy burmistrza Skępego i otrzymaliśmy zapewnienie, że zarówno Miodowa jak i pozostałe trakty w mieście i gminie będą odśnieżone.
– Odśnieżają firmy, które wygrały przetarg – wyjaśnia burmistrz Skępego Piotr Wojciechowski. – Miasto jest odśnieżane głównie naszą, własną koparko-ładowarką, a Rynek i chodniki odśnieżają pracownicy interwencyjni i nasi pracownicy gospodarczy.
Do odśnieżania w gminie Skępe jest pięć obwodów. Na każdy jest wskazany w wyniku przetargu wykonawca prac. Ponadto rozdysponowane są urządzenia gminne. Na drogach pracuje więc siedem maszyn zimowego utrzymania dróg. Jeśli jest potrzeba, a w minionym tygodniu taka była, pracę zaczynają w nocy.
– Dzisiaj sprzęt pracuje od godziny 4 rano – wyjaśnił nam burmistrz Piotr Wojciechowski. – Oczywiście to wszystko zależy od pogody. Nie da rady wszędzie natychmiast odśnieżyć, ale zapewniam, że ulica Miodowa i wszystkie inne uliczki już są odśnieżone, albo będą odśnieżone za chwilę.
Podobnie jak przed półwieczem, tak i teraz jedenaście par małżeńskich odwiedziło skępski Urząd Stanu Cywilnego i ponownie stanęło przed urzędnikami. Tym razem plany i niepewność zastąpiły podsumowania i doświadczenie. Pełnych miłości i uwielbienia uśmiechów nie zabrakło na twarzach jubilatów. Były kwiaty, goście i życzenia oraz, jak to w USC bywa, podniosła atmosfera.
Medalami „Za długoletnie pożycie małżeńskie” przyznane przez prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zostali w czwartek odznaczeni: Anna i Ryszard Szewczykowie ze Skępego, Grażyna i Aleksander Stefańscy ze Skępego, Teodozja i Czesław Małkiewiczowie z Obozu, Krystyna i Dionizy Karpińscy ze Skępego, Barbara i Bonifacy Zalewscy z Łąkiego, Jerzy i Krystyna Chylowie z Głęboczka, Zofia i Józef Cackowscy z Wólki, Krystyna i Kazimier Grudzińscy ze Skępego, Barbara i Ryszard Piotrowscy ze Skępego, Krystyna i Janusz Witkowscy z Łąkiego oraz Teresa i Andrzej Lipscy ze Skępego.
W uroczystości oprócz bliskich uczestniczył wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau, burmistrz Skępego Piotr Wojciechowski i zastępca kierownika skępskiego Urzędu Stanu Cywilnego Teresa Trojanowska. O stronę artystyczną zadbali najmłodsi mieszkańcy miasta i gminy Skępe, czyli milusińscy z przedszkolu publicznych w Skępem i Wiosce. Było tanecznie i śpiewająco. Jak przystało na ważną uroczystość były też wspomnienia i słodki poczęstunek.
Lidia Jagielska, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie