Reklama

Woda tylko z czajnika?

Gazeta CLI
28/11/2019 08:12

W miniony wtorek 12 listopada inspektor sanitarny wydał komunikat o warunkowym dopuszczeniu wody z wodociągu publicznego w Dobrzyniu nad Wisłą do spożywania. Badania nie wykazały już obecności bakterii z grupy coli, ale znaleziono przekroczenie limitu mikroorganizmów. Grupy szczególnie narażone na zachorowania powinny wodę najpierw przegotować.

O problemie wynikającym z zanieczyszczenia bakteriami coli wody bieżącej w Dobrzyniu nad Wisłą, Kamienicy, Michałkowie, Leniach Wielkich, Bachorzewie, Zbyszewie, Strachoniu, Wierznicy, Wierzniczce, Główczynie, Dyblinie i Stróżewie informowaliśmy w poprzednim numerze CLI. Wtedy to mieszkańcy tych miejscowości nie mogli wykorzystywać wody z wodociągu publicznego do spożywania pod żadnym warunkiem. Można było tylko z wody korzystać do spłukiwania toalet, sprzątania. Władze gminy, jak informował nas zastępca burmistrza Dobrzynia nad Wisłą Sebastian Olewiński, z jednej strony prowadziły działania zmierzające do przywrócenia dobrego stanu bakteriologicznego wody, a z drugiej zaopatrywali mieszkańców w wodę zdatną do picia (butelkowaną i wydawaną ze specjalnie na tę okoliczność zakupionego i przetestowanego pojemnika). Teraz sytuacja zmieniła się, wygląda na to, że płukanie sieci poskutkowało, chociaż nie do końca.

– Wodę przeznaczoną do spożycia i przygotowania posiłków dla dzieci do 2 lat i niemowląt oraz osób ze znacznie obniżoną odpornością, czyli po transplantacjach, chemioterapii, chorych na AIDS, należy gotować przez minimum 2 minuty, a następnie bez gwałtownego schłodzenia pozostawić do ostudzenia – instruuje Mirosław Grzybowski, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lipnie. – Zalecenie to obowiązuje do czasu wydania kolejnego komunikatu. Woda z wodociągu publicznego Dobrzyń nad Wisłą jest warunkowo przydatna do spożycia przez ludzi.

Komunikat dopuszczający wodę do spożywania jest efektem wyników badań wody z 8 listopada. Tym razem nie ma już w wodzie bakterii coli i bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia, ale badane próby wykazały przekroczenie wskaźnika mikrobilogicznego w 22 stopniach. Może ono świadczyć o wczesnym ostrzeżeniu o zanieczyszczeniu i być powodem do prowadzenia dochodzenia w celu identyfikacji przyczyny takiego stanu odbiegającego od norm, może wynikać z niedostatecznego jeszcze przepłukania sieci, a może być wskaźnikiem do prowadzenia innych działań naprawczych, tkj. sprawdzenie szczelności instalacji czy wyeliminowanie źródła zanieczyszczeń.

Większość ogólnej liczby bakterii w próbach wody stanowią już właściwie bakterie wodne i nieliczne glebowe, w zasadzie nieszkodliwe dla człowieka. Stwierdzenie ich jednak może stanowić zagrożenie dla zdrowia, sugerować wtórne zanieczyszczenie, nadmierną ilość substancji odżywczych albo dobre warunki do rozwoju mikroorganizmów chorobotwórczych. I stąd to zalecenie wydane przez sanepid dla ludzi o obniżonej odporności.

– Ja się zastanawiam jak uchronić dziecko przed kontaktem z surową wodą – nie kryje oburzenia matka 4,5-miesięcznego dziecka. – Do picia wodę przegotuję, ale dziecko przecież bierze wszystko do ust, w czasie kąpieli. Trzeba stwierdzić, że trzeba wodę tylko gotować do wszystkiego i dla wszystkich, bo co znaczy obniżona odporność? Moim zdaniem jak coś jest nie tak, to uważać muszą wszyscy. Gotujemy wodę do wszystkiego i apeluję do mieszkańców, tak róbmy, bo potem będziemy chorować. Póki wszystko nie będzie na zero w zabrudzeniu wody, trzeba uważać.

Wybór oczywiście należy do każdego. Dmuchanie na zimne nie zaszkodzi i stosowanie zaleceń wydanych przez sanepid jako obowiązkowe dla szczególnie słabych zdrowotnie grup społecznych, także do ludzie w pełni zdrowych, również nie zaszkodzi.

Ograniczenie w spożywaniu wody obejmuje 4047 odbiorców. Ponownie apelujemy do mieszkańców o śledzenie komunikatów sanitarnych, bo wyniki kolejnych prób wody pokażą, czy udało się osiągnąć wzorowy stan czystości wody w Dobrzyniu nad Wisłą. Póki co gotowanie wody w sposób szczegółowy opisany przez sanepid, obowiązkowe jest dla dzieci do 2. roku życia i osób chorych, a dobrowolne dla każdego odbiorcy.

Do tematu wrócimy.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

AKTUALIZACJA

W najnowszym papierowym numerze CLI możecie przeczytać kolejny artykuł w tej sprawie. Wyjaśniamy w nim, że przegotowywać wodę przed spożyciem powinni wszyscy mieszkańcy ww. miejscowości, nie tylko grupy podwyższonego ryzyka.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do