
Burmistrz miasta i gminy Piotr Wojciechowski apeluje do mieszkańców i turystów o umieszczanie zużytych rękawiczek ochronnych i maseczek jednorazowych w pojemnikach na śmieci zmieszane lub koszach ulicznych.
Od soboty 30 maja nie ma obowiązku noszenia maseczek ochronnych w przestrzeni publicznej pod warunkiem, że utrzymany jest dwumetrowy dystans społeczny od innej osoby obcej. Wciąż jednak usta i nosy trzeba zasłaniać w sklepach, urzędach, kościołach. I wciąż istnieje, a nawet nasila się, problem powiewających na ulicach, skwerach, lasach, plażach używanych środków ochronnych, tkj. maseczki jednorazowe czy rękawiczki. Zjawisko bardzo niebezpieczne ze względów sanitarnych, ale także czysto porządkowych niepokoi włodarzy miast i gmin, ekologów, opiekunów zwierząt w całej Polsce. Burmistrz Skępego opublikował w tej sprawie apel do mieszkańców swojej gminy i jej gości.
– Proszę wszystkich uczestników życia i wypoczynku w naszej gminie o właściwie postępowanie z odpadami wytworzonymi przez osoby zdrowie, takimi jak maseczki i rękawiczki, stosowanymi w trakcie zakupów, w komunikacji, w pracy, w placówkach usługowych – apeluje Piotr Wojciechowski. – Zużyte rękawiczki jednorazowe i maseczki ochronne należy wyrzucać do pojemników przeznaczonych na odpady zmieszane. Nie wolno wyrzucać odpadów w innych miejscach, na ulice, parkingi, chodniki.
Zdarzają się zaobserwowane przypadki rzucania rękawiczek czy maseczek na chodnik, trawnik, ale także, szczególnie przed sklepami, klienci wrzucają zdjęte środki ochronne do kosza, ale mało starannie. Lekkie materiały nie trafiają często do pojemnika, tylko obok niego, a potem są niesione z wiatrem dalej. W domowych koszach rękawiczki i maski mają trafiać do odpadów zmieszanych i to najlepiej w zawiązanym woreczku.
Rękawiczki ochronne i maseczki jednorazowe wyrzucone gdzie popadnie są źródłem zakażenia dla wielu osób. Pamiętajmy, że koronawirus przez pierwsze dni nie wywołuje objawów, wielu chorych nie wie o zakażeniu. Każdy człowiek i każdy materiał ochrony osobistej jest więc potencjalnym źródłem zakażenia.
Władze Skępego apelują o zmianę złych nawyków na dobre praktyki, ale także do zdecydowanego zwracania uwagi innym ludziom na niebezpieczne sanitarnie zachowanie.
Mamy nadzieję, że zarówno ulice, skwery i plaże Skępego, okolic jak i całej Polski będą wolne od powiewających na wietrze rękawiczek i maseczek.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie