Reklama

Sebastian Onka przeprasza i... prosi o ulgi

Gazeta CLI
09/05/2017 08:43

Lokalny przedsiębiorca, przez wielu nazywany oszustem, publicznie zabrał głos odnośnie sytuacji swojej firmy. Sebastian Onka zaskoczył jeszcze bardziej, prosząc radę miasta o zwolnienie z podatków

O sprawie dobrzyńskiego biznesmena pisaliśmy kilka razy. W ubiegłym roku o interwencję prosili nas rolnicy z gminy Dobrzyń nad Wisłą, którym Sebastian Onka zalega z zapłatą za warzywa i owoce. Kwoty zależnie od przypadku wahały się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Gdyby wierzytelności poszkodowanych zsumować, wyszłaby kwota między 0,5 a 1 mln zł. Zdesperowani rolnicy walcząc o swoje pieniądze, najpierw skorzystali z usług firmy windykacyjnej. Ta nic nie wskórała. Potem część z nich poszła do sądu. Przez cały czas Sebastian Onka nie komentował sprawy. My także, mimo wielu prób, nie zdołaliśmy uzyskać stanowiska szefa dobrzyńskiej firmy. Przypomnijmy, że Onka jest właścicielem m. in. Firmy Handlowej Export-Import Sebastian Onka z Dobrzynia, zajmującej się przetwórstwem owoców i warzyw. Zakłady ma też we Włocławku i w Koszalinie.

Prosi o ulgi podatkowe

Niespodziewanie dla wielu osób Sebastian Onka pojawił się na ostatniej sesji rady miasta. W pewnym momencie poprosił o głos. – Zacznę od słowa przepraszam, bo zarówno w tej gminie jak i w innych powstało sporo wierzycieli. Zapewniam, że nie ma wyłudzenia, nie ma celowego działania. Jest natomiast plan, by firmę uratować. Złożyliśmy wniosek do sądu, otrzymaliśmy sanację i przydzielono nam zarządcę w osobie Sylwestra Zięciaka z kancelarii adwokackiej w Toruniu. Potrzebujemy pomocy, dlatego proszę państwa radnych o zwolnienie nas z podatków na okres sanacji. 

– Mówię to z podniesioną głową, bo w latach 2004-2014 moja firma zapłaciła do kasy miasta i gminy 15 mln zł podatków – powiedział Onka.
O jakie pieniądze prosi pośrednio przedsiębiorca? Według informacji zarządcy sądowego Sylwestra Zięciaka to prawie 40 tys. zł z tytułu podatku od środków transportu oraz ponad 31 tys. zł z tytułu podatku od nieruchomości. Obie daniny dotyczą roku 2017. Sytuację firmy Sebastiana Onki przybliżył również wspominany zarządca.

Będzie restrukturyzacja?

– Zostałem wyznaczony na zarządcę masy upadłościowej Grupy Producentów Owoców i Warzyw Natura Sp. z o.o. 24 listopada Sąd Rejonowy w Toruniu otworzył sanację tego przedsiębiorstwa. Jest to jedna z form restrukturyzacji firmy, która utraciła płynność finansową. W takiej sytuacja może ona ogłosić upadłość lub się zrestrukturyzować. Obecne przepisy stawiają na prymat ratowania firm nad ich upadłościami.

Przedsiębiorstwo Natura ma ogromny potencjał. W tej chwili zatrudnia 200-300 osób. Moim zadaniem jest m. in. ustalenie ile i komu firma jest winna. Muszę też przedstawić w sądzie spis majątku oraz plan restrukturyzacji. To wszystko już wykonałem. Aby sanacja trwała, trzeba kontrolować wydatki, pokrywać koszty bieżące, by wszystko się bilansowało. Obecnie te koszty ledwo dopinamy. Sytuacja jest bardzo trudna, ale robimy wszystko, by ją ratować. Stąd wniosek o umorzenie podatków. Dodam, że szukamy inwestorów i są podmioty zainteresowane – wyjaśnił Sylwester Zięciak.

Sprawa jest istotna, bo oprócz dużych podatków, które w latach poprzednich firma Sebastiana Onki płaciła do kasy miasta i gminy chodzi też o miejsca pracy. Około 1/3 pracowników to mieszkańcy Dobrzynia i okolic. O ile prośba przedsiębiorcy zaskoczyła radnych i innych zgromadzonych na sesji, to jeszcze bardziej bulwersująca jest dla wierzycieli Onki.

Rolnicy oburzeni

– Po tym wszystkim niespecjalnie chce mi się wierzyć w słowa pana Onki. Moja sprawa sądowa jest w trakcie. Z tego co wiem, niektórzy mają już wyroki na swoją korzyść. Ale przepychanie pewnie będzie jeszcze trwać – mówi Paweł Dzierżanowski ze Zbyszewa. On walczy o 20 tys. zł, ale 80 tys. zł Onka zalega także jego tacie.

– Dla mnie słowa Sebastiana Onki na sesji to bezczelność. Nie dość, że ten człowiek jest winien pieniądze wielu ludziom to jeszcze ma czelność prosić o umorzenie podatków, czyli chce się wymigać od kolejnych zobowiązań, które ciążą na każdym przedsiębiorcy – dodaje Tomasz Gęsicki z Krojczyna, kolejny z poszkodowanych rolników.

Jak radni rozpatrzą wniosek Sebastiana Onki? Czy zdecydują o zwolnieniu jego firmy z podatków, co ma pomóc w utrzymaniu zakładu przy życiu? O tym przekonamy się niebawem. Do sprawy wrócimy.


Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-09 18:22:49

    Jak nie umorzenie to upadłość. ....I kasy nikt nie dostanie. ..znam to. ....syndyk sprzeda za grosze. ..państwo ma pierwszeństwo więc rolnik nie dostanie nic. .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-09 21:30:06

    Przecież to uszust, gdyby nie to że ludzie są naiwni, pracują mimo zaległych wypłat. To ta firma dawno by padła. Cały czas obietnice bez pokrycia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-09 23:40:51

    Oszust to mało powiedziane ale ludzi znalazł naiwnych i głupich to niech na niego robią za darmo skoro tak chcą i im pasuje zawziete Dobrzyniaki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-10 09:15:11

    Od kiedy pamietam to Pan Onka ma problemy z płatnościami. Zawsze tak było. Z tego jest znany.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-10 14:56:26

    Brak mi słów, to Bydle ma jeszcze czelność o coś prosić

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-10 15:01:14

    Wypłata niby 10 tego każdego miesiąca, tylko w ratach.Ale samochód Onka zmienia co miesiąc.Za nasze pieniądze.Pracowałam u niego 8 lat za 5zl na h zero szacunku dla pracowników traktowanie jak obóz pracy .Mam nadzieje ze w końcu ktoś zrobi z tym gościem porządek

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-10 15:15:34

    Taki zakład jest w okolicy potrzebny więc lepiej żeby przetrwał. Tym bardziej że po bankructwie rolnicy mogą zapomnieć o odzyskaniu pieniędzy. Wszystko zaczęło sie sypać po wojnie na ukrainie i wprowadzeniu embarga przez rosje. Przed embargiem, dziennie wyjeżdżało 20 tirów towaru za granice a potem 1-2 sztuki i jest jak jest.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-10 15:48:53

    To po co pracowałas tam tyle?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Karola Kowalska 2017-05-10 16:00:07

    Treść komentarza...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-10 16:14:38

    To przeinwestowanie i brak szacunku dla pracowników którzy byli od początku ilu dobrych fachowców maszynistów mechaników wiele by wymieniać odeszło. Poco druga hala jak nic z niej nie wychodzi te 20 tirów potrafiło wyjechać z jednej hali , może i embargo zaszkodziło ale nie na tyle żeby na to zgonić. Przeinwestowanie i otaczanie się dyrekcją która na pewno brała potężne pieniądze to był błąd. Zakup potężnych hektarów ziemi która leży odłogiem lub jest na niej zgniła cebula czy marchew. Ale Uważam że jeśli jest choć mała szansa ratowania firmy to trzeba ją ratować jednak sporo osób pracuje tam nadal. Trzeba o nich pomyśleć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-10 16:18:54

    Ponieważ gdzieś musiałam. Teraz mam super pracuje sobie w Anglii

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    były pracownik - niezalogowany 2017-05-10 20:45:24

    podsumowanie wszystkich wpisów kto pracował to wie jak tam było po prostu nie powtarzając się oszust obiecywał złote góry zatrudniał ludzi na zlecenia płacił jak chciał miał nas pracowników w dupie nie liczyło się to ze wypłaty nie ma na kontach tylko mamy zapierdalac a jak nie to na wasze miejsca wezme ukraińców ta słowa sebastiana oni i tak zrobił ukraińcy do tej pory robią wiadomo że sytuacja na rynku pracy jaka jest to każdy wie i dla tego onka dazuje na ty ze do jego psełdo firmy przyjdą jelenie i tak jest wiem że jest bardzo cięzko zdobyć jaką kolwiek prace ale ludzie szanujcie się i omijajcie tego człowieka wieeeeeeeelikm łukiem

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Byly - niezalogowany 2017-05-10 20:59:48

    Dzielny naród Ukraiński podoła. Realja tej firmy to garb i problemy ze zdrowiem za co za nic... Pracowałem długi czas długi czas bez pieniedzy bo za każdym razem obiecywali wiele- że to sie zmieni, że pieniądze będą na czas ... A wracając do tych tematów że przed tem wychodziło do 20 tirow tygodniowo zgodze sie z wami ze tak było ale teraz z czego ma wychodzic? To co się nadawało już dawno poszło do żyda :-)(dosłownie). Teraz to coś z niczego i mozliwie jak najwiecej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2017-05-11 12:18:38

    Myślę, że w obecnej sytuacji, kiedy na terenie gminy Dobrzyń praktycznie brakuje jakichkolwiek firm, które dawałyby zatrudnienie, sytuacja ratowania tej firmy jest jak najbardziej logiczna. Być może nic z tego nie wyjdzie, ale warto spróbować. Obecnie już na stałe nie mieszkam w Dobrzyniu, ale bardzo przykro patrzy się na to, co bezrobocie wyrządza temu miasteczku. Wszechobecna bieda, a w rejonie zwanym "Bloki" jest to szczególnie zauważalne. Dziesiątki, a może i setki młodych ludzi, którzy jak Zoombie (przy udziale używek) krzątają się bez celu od kąta do kąta. Sytuacja ekonomiczna na tle spadającego w Polsce bezrobocia, powinna dodatkowo zachęcać gminę do poszukiwania inwestorów, ale do tego trzeba chęci, zaangażowania i trochę rozumu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-11 13:07:39

    oszust tak samo jak daniel dyrektorek...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-11 21:06:22

    Autor artykułu po raz kolejny podaje nieścisłe informacje. Proszę zwrócić się do odpowiednich organów o udzielenie informacji na temat wysokości wierzytelności wobec samych rolników. Kwota w artykule to tzw pikuś

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Była pracownica - niezalogowany 2017-05-11 21:09:59

    Też jestem za uzdrowieniem tej firmy. Mielibyśmy pracę...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-12 00:44:29

    kto jest autorem tego tekstu? mam kilka informacji, przydatnych informacji, które można by zmienić w tym tekście

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    a.korpalski 2017-05-12 12:06:37

    Witam, jeśli osoby piszące komentarze posiadają istotne informacje dotyczące tematu, jeśli chcą je przekazać, proszę pisać na a.korpalski@wpr.info.pl Pozdrawiam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-22 19:05:28

    ty nawet fotogeniczny jesteś,jak na pierwsza fote w sieci to całkiem nieżle

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-22 19:19:22

    jak na pierwsze zdjecie w sieci to całkiem nieżle

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-24 09:54:23

    Ten oszust jest mi wienien pieniądze od kliku lat, mam wyrok i nic nie moge z tym zrobić. NIECH BYDLE UPADNIE to ktoś inny będzie w to miejsce miał firmę i płacił podatki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-07 15:13:03

    Zrobmy sobie fote,wrzucmy ja na fejsa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-07-05 09:44:09

    Niech sie to w koncu posypie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-28 15:00:29

    witam potrzebuje informacje o osobach ze zdjecia ktos moze napisac kim oni są zdjęcie nie jest opisane a potrzebuje ich personalia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do