
Budynek szkoły zostanie wydzielony od pozostałych nieruchomości w kompleksie stanowiącym własność powiatu lipnowskiego w Skępem. Być może będzie też nowa uchwała. Pismo w tej sprawie do przewodniczącej Rady Powiatu Lipnowskiego skierował wojewoda kujawsko-pomorski.
– Wydałem stosowne polecenie, w tej chwili trwa podział nieruchomości w miejscowości Skępe, w szkole – mówi starosta Krzysztof Baranowski. – Szkoła będzie wydzielona i sama będzie obiektem szkolnym, a sala, boisko i inne pobudowane nieruchomości będą odrębnym składnikiem majątkowym powiatu i nie będą wchodzić w skład szkoły. Nie będzie pytań, co można, czego nie można. Pani przewodnicząca rady powiatu otrzymała pismo od pana wojewody, w którym pan wojewoda prosi o rozważenie możliwości zmiany uchwały. Zarząd będzie się nad tym pochylał, najpierw trzeba zakończyć pewne sprawy podziałowe, w styczniu lub lutym zapadną konkretne decyzje. Najbardziej niecierpliwi zawsze są dziennikarze, ale nie rozumieją też pewnych faktów. To nie jest tak, że się nic nie robi w tej sprawie, ale chcemy, żeby prawo obowiązujące było prawem. Obecnie opublikowane prawo ma moc sprawczą, bo jest opublikowane w dzienniku urzędowym, nie da się go zabrać, tylko rada może podjąć takie decyzje. Pismo od wojewody jest treści "proszę o rozważenie możliwości", a to jest różnica od "żądam". Obecnie uchwała opublikowana w Dzienniku Urzędowym jest prawem obowiązującym, ewentualne podejmowanie czynności nadzorczych może nastąpić w ciągu 30 dni od przekazania uchwały i wtedy rada może wycofać się, zmienić uchwałę lub odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten proces został już dawno zakończony, a teraz tylko i wyłącznie dobra wola rady powiatu może status tej uchwały zmienić. Przypominam, że już wcześniej z donosu czy zawiadomienia prokuratura prowadziła pewne czynności i umorzyła postępowanie w ramach tego zawiadomienia. W normalnym toku zajmujemy się sprawą, pismo pana wojewody traktujemy poważnie.
Przypomnijmy, że chodzi o uchwałę, którą starosta lipnowski Krzysztof Baranowski odpowiedział na zarzuty w sprawie obiadu urodzinowego zorganizowanego w sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Skępem we wrześniu ubiegłego roku. Jest to uchwała Rady Powiatu w Lipnie z 2014 roku z regulaminem korzystania z sal gimnastycznych.
– W momencie, kiedy dostaliśmy pismo od pana wojewody, ono zostało skierowane do biura radców prawnych, opinia wpłynęła, ja się z nią zapoznam – wyjaśnia Anna Smużewska, przewodnicząca Rady Powiatu w Lipnie. – Unieważnić my nie mamy podstawy innych uchwał podjętych przez radę, możemy natomiast w procesie wyjaśniającym uchylić, ale to w stosownym czasie zostanie zrobione.
Działania włodarza powiatu zmierzające do dokonania stosownego podziału nieruchomości w kompleksie szkolnym w Skępem i pismo wojewody kujawsko-pomorskiego skierowane do Rady Powiatu w Lipnie są pokłosiem urodzinowego obiadu starosty lipnowskiego z niedzieli 18 września, który to został nagłośniony medialnie, a relacje i komentarze pojawiły się w publicznej telewizji regionalnej i ogólnopolskiej. Zarzuty dotyczyły miejsca zorganizowania imprezy prywatnej włodarza powiatu. Na miejscu pojawiły się telewizyjne kamery. Sprawa wróciła podczas sesji rady powiatu.
– Albo literalnie czytamy prawo i odnosimy się do niego, albo instytucje nie publikują w dzienniku urzędowym, tylko zwracają do ponownego rozpatrzenia – argumentuje Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. – Uważam, że ten temat jest dla mnie i mojej rodziny zakończony. Uczyniono to, co uczyniono. Jeśli chodzi o ocenę społeczną, to doświadczyłem wiele dobra od mieszkańców mojego regionu i całej Polski, otrzymałem setki pozytywnych komentarzy. Ludzie mówią, że mają większe problemy. Nie będę obrażał się na Telewizję Polską. Nie będę biczował się z tego powodu. Możliwe, że dokonamy pewnej analizy odnośnie obowiązującej uchwały (z regulaminem korzystania z sal gimnastycznych – przy. red.). My jesteśmy powiatem typowo ziemskim, żyjemy z wynajmu, dzierżaw, chcemy żyć normalnie, budujemy też pod dzierżawę. Mamy prawo miejscowe, opublikowane, uchwalone. Obiekt (Zespołu Szkół im. Waleriana Łukasińskiego w Skępem – przyp. red.) ma 7 hektarów, tam są pomieszczenia Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Domu Samotnej Matki, tam wynajmujemy mieszkania, których brakuje. Jest też tam komisariat policji, mamy pobudowany przepiękny obiekt sportowy i wiaty integracyjne, my to zrobiliśmy z własnych środków, dbając o to, by powiat miał przypływ gotówki. Obiekt nie jest zamknięty, mieszkańcy Skępego biegają, korzystają ze stadionu. Czy mam zamknąć ten obiekt i nikogo nie wpuścić? Kto mi zapewni, że na pomostach ktoś nie dokona prowokacji? Zamknięcie obiektu byłoby z krzywdą dla mieszkańców Skępego. To nie jest mała szkółka, którą można ogrodzić. Dyrektor ma pewne wątpliwości, co w tym przypadku ma uczynić. Będziemy nad tym myśleć. W pięciu czy sześciu mieszkaniach na terenie obiektu szkoły mieszkają ludzie, czy tam też nie mogą korzystać dowolnie? My wynajmujemy, żebyśmy mieli za co kupić autobusy, inwestować, by żyło się w powiecie lepiej. Taki nam cel przyświecał wtedy (przy uchwalaniu regulaminu korzystania z sal gimnastycznych w zespołach szkół, dla których organem prowadzącym jest powiat lipnowski – red.). My tu nie mamy wielkich wpływów z podatków, dlatego mamy wiele umów wynajmów, dzierżaw. Dostałem wiele słów wsparcia od mieszkańców Skępego i regionu, skępiacy oburzyli się na te słowa (wypowiedziane w reportażu przez przechodniów – red.), bo zrobiliśmy dla nich bardzo dużo. Apeluję o rozsądne podejście do sprawy.
Starosta Krzysztof Baranowski wydał też w tej sprawie oświadczenie, wkrótce po nagłośnieniu tematu. Włodarz powiatu wyjaśniał, że z całkowicie prywatnej imprezy dedykowanej rodzinie i najbliższym przyjaciołom zrobiono wielki skandal.
– Mógłbym wyrazić swoje ubolewanie i przepraszać, ale do końca nie wiem za co – wyjaśnia Krzysztof Baranowski. – Jak każdy z obywateli mam prawo do świętowania ważnych, prywatnych wydarzeń, np. imienin czy urodzin, tym bardziej, że to tak bardzo komentowane wydarzenie było urodzinową niespodzianką zorganizowaną prywatnie przez żonę i najbliższych jako uroczystość zamknięta. Działali oni w dobrej wierze, opierając się na zapisach podjętej przez radę powiatu uchwały.
Chodzi o uchwałę Rady Powiatu w Lipnie z 2014 roku w sprawie uchwalenia regulaminu korzystania z sal gimnastycznych w zespołach szkół, dla których organem prowadzącym jest powiat lipnowski. Jedną z takich sal jest będąca obiektem sporu sala gimnastyczna w Zespole Szkół w Skępem, w której to spotkali się goście starosty w dniu jego urodzin i która to została na tę okoliczność wcześniej wynajęta i opłacona.
– Trudno tu mówić o jakimkolwiek błędzie, jest prawo lokalne, które obowiązuje na chwilę obecną – mówiła Anna Smużewska, przewodnicząca Rady Powiatu w Lipnie. – Zarówno my jak i poprzednie rady powiatu bardzo duże środki kierowały na remonty obiektów sportowych, dlatego też była wola, żeby wpisać w punkcie szóstym możliwość wynajmowania po to, żeby wzbogacać dochody powiatu. Opracowano taki projekt, uchwałę podjęła ówczesna rada powiatu, nadzór wojewody nie uchylił, ogłosił w dzienniku urzędowym, w związku z tym uważamy, że jest to obowiązujące prawo.
Uchwała jest prawem obowiązującym, służby prawne wojewody nie dopatrzyły się w niej sprzeczności z prawem nadrzędnym. Zgodnie z jej artykułem 6. sala gimnastyczna może służyć także do przeprowadzenia spotkań i imprez o charakterze zamkniętym, a artykuł 16. mówi, że w przypadku określonym w punkcie 6., czyli wynajęcia sali w celu zorganizowana imprezy zamkniętej, następuje zwolnienie z zakazu określonego w punkcie 15.: palenia papierosów i spożywania napojów alkoholowych, wnoszenia opakowań szklanych, ostrych narzędzi i innych przedmiotów niebezpiecznych, spożywania posiłków oraz picia napojów. Jednym słowem, sale gimnastyczne mogą i są wynajmowane za odpowiednią opłatą, i wtedy nie obowiązują zakazy obowiązujące w czasie lekcji wychowania fizycznego. Szczegóły wynajęcia i odpowiedzialności za salę określa podpisywana umowa najmu. Tak było i w przypadku rodziny włodarza powiatu.
Do tematu wrócimy po podjęciu decyzji przez władze i Radę Powiatu w Lipnie, po dokonaniu stosownych podziałów w kompleksie Zespołu Szkół w Skępem i ewentualnym przyjęciu nowej uchwały.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To rozumiem, że skoro sala gimnastyczna została wyłączona ze szkoły to teraz będzie musiała być wynajmowana od starostwa na potrzeby uczniów dla potrzeb lekcji WF? Wzrosną wpływy z czynszu...Imprezy z niespodzianką lub bez lepiej jednak organizować w miejscach do tego przeznaczonych. Póki co w salach bankietowych lub restauracjach nikt lekcji nie prowadzi
To prawda