Reklama

Oszczędzą 5 tysięcy rocznie?

Gazeta CLI
21/03/2017 10:09

Samorząd podjął decyzję o wystąpieniu miasta ze Stowarzyszenia Gmin Ziemi Dobrzyńskiej. Powodem decyzji są zbyt wysokie koszty składek członkowskich

Stowarzyszenie Gmin Ziemi Dobrzyńskiej ma już ponad 20 lat. Jego najważniejszym celem jest koordynowanie współdziałania gmin, które ma prowadzić do podtrzymania i upowszechnienia wspólnych tradycji historycznych, kulturalnych i gospodarczych ziemi dobrzyńskiej. Jak na razie do ugrupowania należą wszystkie miasta i gminy w powiecie lipnowskim. Na razie, bo na początku marca radni lipnowscy przegłosowali uchwałę o wystąpieniu ze stowarzyszenia. Ratusz nastawiony jest na znalezienie jak największych oszczędności. Wszystkie gminy w stowarzyszeniu mają równe prawa, ale płacą składki członkowskie od mieszkańca, a miasto Lipno dosyć spore.

– Płaciliśmy stowarzyszeniu 5 tysięcy złotych rocznie. Rada stwierdziła, że to zbyt dużo, stąd też podjęcie tej uchwały – mówi Renata Gołębiewska, sekretarz Lipna. Jako uzasadnienie samorządowcy podają niewielkie korzyści płynące dla miasta z przynależności do stowarzyszenia. Rada postanowiła, że pieniądze które dotychczas miasto płaciło związkowi gmin zostaną przeznaczone na podobny cel. Różnica jest taka, że to samorząd zadecyduje, jak wysoka to będzie kwota i dokładnie co za nią zostanie zakupione. – Zabezpieczone w budżecie pieniądze rozdysponujemy również na promocję miasta. Kupimy materiały, które będą pomocne w realizacji tego przedsięwzięcia – dodaje Gołębiewska.

Prezes stowarzyszenia Ryszard Bartoszewski zupełnie nie zgadza się z opinią ratusza i radnych, jakoby miasto nie czerpało korzyści płynących z przynależności do organizacji.  – Wiele inicjatyw i projektów realizowanych jest pod kątem mieszkańców gmin należących do SGZD. Udział w projektach stowarzyszenia jest otwarty dla wszystkich jego członków – mówi Bartoszewski. SGZD od wielu lat jest organizatorem licznych konkursów szkolnych, od przyrodniczych i historyczne po multimedialne. Poza tym wydawane były materiały promujące miasto – kalendarze broszury, foldery, mapy. Bycie członkiem organizacji to również możliwość uczestniczenia w targach turystycznych, np. w Poznaniu lub w Warszawie.
Jak podkreśla Bartoszewski, stowarzyszenie kilkakrotnie wychodziło naprzeciw oczekiwaniom miasta Lipna. Głosy o wystąpieniu z grupy gmin pojawiły się już w zeszłym roku. Wówczas zarząd zwrócił się do burmistrza z propozycją wskazania dalszych działań, które mogłyby jeszcze bardziej udoskonalić współpracę, lecz bez odzewu ze strony ratusza. – W 2016 roku zarząd postanowił umorzyć znaczną część składek, dlatego trudno jest mi zrozumieć decyzję radnych. Tym bardziej, że miasto czerpało spore korzyści wynikające z przynależności – dodaje Bartoszewski.

Już w latach ubiegłych kilka gmin również podjęło decyzję o wystąpieniu ze stowarzyszenia. Na taki krok zdecydowali się samorządowcy w Brudzeniu, Fabiankach i Rypinie. Jednak w każdym przypadku radni postanowili odwołać uchwałę i powrócić do SGZD. A jak będzie w przypadku Lipna? Dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy.

Zgodnie ze statutem stowarzyszenia, zanim gmina pełnoprawnie przestanie być członkiem, musi upłynąć 6 miesięcy od dnia podjęcia uchwały o rezygnacji z członkostwa. A do tego czasu zobowiązana jest płacić składkę członkowską. Prezes Bartoszewski nie traci nadziei. – Mamy pól roku, aby przekonać samorząd, że jednak warto przynależeć do stowarzyszenia. Chcemy, by ratusz przedstawił konkretne propozycje, na jakich zasadach miałaby wyglądać nasza współpraca. Liczymy na zaangażowanie ze strony miasta w tej sprawie – dodaje Ryszard Bartoszewski.

(mb)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do