
19 marca publiczność zgromadzona w lipnowskim domu kultury wysłuchała niezwykłego koncertu bardów: Janusza Kasprowicza i Stanisława Marinczenko.
– Dzięki publiczności możemy trwać i przekazywać to, co jest wartościowe i to, o czym człowiek często zapomina w tym szaleńczym biegu – mówi Janusz Kasprowicz z duetu Yanistan. – My przypominamy, że zło istnieje i teraz widzimy to szczególnie, gdy toczy się wojna za naszą wschodnią granicą.
I nie zabrakło w klimatycznym koncercie odbywającym się w pięknej sali kameralnej lipnowskiego domu kultury w sobotni wieczór i kołysanki dla Lwowa, i pieśni z sowieckich łagrów, i legendarnych przebojów wyśpiewanych niegdyś przez Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego, Włodzimierza Wysockiego czy Leonarda Cohena, a wciąż aktualnych. Nie zabrakło wzruszeń i muzycznych doznań na wysokim poziomie.
– Dziękujemy, że muzycy przybyli do naszego pięknego miasteczka i zabrali nas w ten piękny i nastrojowy świat poezji śpiewanej – podkreśla Arkadiusz Świerski, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Lipnie. – Cieszymy się, że przypomnieli nam twórczość wybitnych poetów piosenki, takich jak Wysocki, Kaczmarski czy Cohen.
Muzycy zaprezentowali również własną twórczość i oczarowali publiczność. Koncert przez duże "K", muzyka na najwyższym poziomie, a to wszystko za darmo dla lipnowskiej publiczności. Organizatorem niezapomnianego wydarzenia kulturalnego było Miejskie Centrum Kulturalne w Lipnie.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie